Bocian w kulturze dziecka

Z Encyklopedia Dzieciństwa
Skocz do: nawigacja, szukaj

Bocian w kulturze funkcjonuje jako zwiastun wiosny; ten, który rzekomo przynosi dzieci; symbol miłości do rodziców, opiekun domów i narodów. Tradycja ludowa przypisuje mu również pochodzenie i cechy ludzkie (antropomorfizm). Był i jest uważany za ptaka świętego (wiązało się to z zakazem jego zabijania, z przypisywanymi mu własnościami wieszczymi oraz opiekuńczymi, z utożsamianiem go z heroldem Chrystusa), ale i niekiedy za zwierzę demoniczne (zsyłanie klątw i nieszczęść, tzw. sądy bocianie, lokalizacja pośmiertna ptaka w piekle). Konotacje pozytywne bezsprzecznie jednak wygrywają z pejoratywnymi.

Dzieci polskie oswajają się z symboliką bocianów jako ptaków przynoszących ciepło, życie, wegetację. W malarstwie polskim najbardziej znamiennym wyrazem tęsknoty tak dorosłych, jak i dzieci za ptakami pozostaje obraz Józefa Chełmońskiego zatytułowany Bociany (1900). Wiosenna symbolika obecna jest m. in. w przepowiedniach przyszłości i porzekadłach, np. „Jeżeli bociany powracając, wysoko lecą, będzie wczesna wiosna i rok suchy, jeżeli zaś nisko, wiosna późna i słotna”. Bocian jako symbol wiosny pojawia się też w piosenkach, wierszykach i opowiadaniach dla dzieci, również w Kajtkowych przygodach Marii Kownackiej. Temat powrotu bocianów do ojczyzny ewokujący skojarzenia z wiosną jest obecny w wierszach Ireny Sucharzewskiej Bociany, Marii Kowalewskiej i Marii Kownackiej Telegram, Romana Pisarskiego Bocian, Ewy Szelburg-Zarębiny Wiosna idzie, Tadeusza Kubiaka Popatrzcie – bocian; również w piosenkach Wiosna tuż, tuż! (muzyka Lech Miklaszewski, słowa Barbara Lewandowska), Powrót bocianów (muzyka Antoni Szaliński, słowa Stefania Szuchowa, Hanna Zdzitowiecka).

Bocian oznacza nie tylko wiosnę, ale również wszelką urodzajność w przyrodzie. Jego pojawienie się w kwietniu było znakiem, że można sadzić winnice. Dzieciom przekazywano, że ptak przynosi na wiosnę niemowlęta. We Francji popularne było porzekadło o znajdywaniu dzieci w kapuście. Początki wierzenia sięgają zapewne czasów przedchrześcijańskich. W starożytnej Grecji bocian był poświęcony bogini Herze (opiekunce karmiących matek), co dało prawdopodobnie początek przekonaniu, że przynosi on dzieci. Wedle innych przekazów mit ten zrodził się z łączenia bociana ze stwórczą mocą życiodajnej wody, macicą Matki Ziemi – ptak ten, łowiąc ryby, znajduje embriony. W średniowiecznym Dreźnie z ozdobionej statuetką bociana studni „Queckbrunnen” pito wodę, aby zapewnić sobie powicie potomstwa. W Wielkopolsce panowało przekonanie, że bocian gdzieś z tajemniczego stawu przynosi nowo narodzone dziecko i wrzuca je do domu kominem. Legenda jest stara, ma swoje biologiczne i antropologiczne uzasadnienie, zapewne niejedno. Spopularyzował ją również w XIX wieku Hans Christian Andersen w opowiadaniu Bociany. Przynoszenie przez bociany dzieci funkcjonowało np. w krótkich rymowankach: „Bocian, bocian, długi nos, przynieś dziecko, dam ci grosz”, „Boćku kiszka przynieś mi braciszka”, „Boćku ostry przynieś mi dwie siostry”, „Bocianie łata, / daj mi brata, / jak nie brata, / to siostrzyczkę, / przyjdź na wieczór / dam ci skrzyczkę (skwarkę)” itd. W przyśpiewkach ludowych napotkać można również zaprzeczenia: „Mówiła mama Zosi, / że bocian dzieci nosi, / a Zosia odpowiada, / „Niech mama bzdur nie gada”. Podobnie proza dla dzieci, np. krótkie opowiadanie Stanisława Czernika Czy to prawda, bocianie, że przynosisz dzieci?, podejmuje temat, często kontestując ów mit.

Według poglądów antycznych, a potem – średniowiecznych, bociany karmią swych zniedołężniałych rodziców i dbają o czystość ich gniazd. Wiązało się to ze staroegipskim, potem zaś greckim prawem zwanym Pelargonia [od starogreckiego słowa: pelargos – ‘bocian’]. Również prawo rzymskie zobowiązywało dzieci do utrzymywania starych rodziców. Dlatego nazywało się ono prawem bocianim, łac. lex ciconaria. Zobowiązywało obywateli do opieki nad swymi rodzicami w podeszłym wieku. Bociany symbolizowały nie tylko miłość, opiekę nad rodzicami, ale również posłuszeństwo względem nich. W zaprzeczonej postaci występuje owa symbolika w polskim romantyzmie – u Juliusza Słowackiego w Balladynie oraz w Poemach Piasta Dantyszka.

W literaturze dla dzieci można znaleźć tak pozytywne (modele wartości rodzinnych), jak i negatywne przykłady takiej symboliki. Więcej jest oczywiście obrazów nieposłuszeństwa zwierząt własnym mamom oraz egzemplifikacji skutków takiego zachowania. Ciekawym przykładem są Kajtkowe przygody Marii Kownackiej – pełna humoru i moralnego pouczenia opowieść o bocianięciu pielęgnowanym przez wiejskie dzieci. Innym, wzruszającym, choć niepomyślnie się kończącym opowiadaniem o wypadniętym z gniazda bocianie jest Bociuś Kazimierza Kordasa. Smutny finał takiej zażyłości obserwujemy też w Chłopach Władysława Stanisława Reymonta.

W kulturze polskiej ten piękny ptak związany jest przede wszystkim z rodzimym krajobrazem. Najlepiej asocjację wiejskiego pejzażu i bociana oddali: Słowacki w Hymnie [Smutno mi, Boże…]; Cyprian Norwid w liryku pt. Moja piosnka II („Do kraju tego, gdzie winą jest dużą / Popsować gniazdo na gruszy bocianie, / Bo wszystkim służą… / Tęskno mi, Panie…”), Ludwik Kondratowicz (pseud. Władysław Syrokomla) w Gawędzie o bocianie. W dawniejszych czasach wierzono, że bocian przynosi szczęście. Dlatego właśnie pomagano bocianom założyć nowe gniazdo, umocowując na przykład na dachu koła drabiniaste. Motywy te obecne są m. in. u Juliana Ursyna Niemcewicza (Śpiewy historyczne) i Juliusza Słowackiego. W Królu-Duchu krążącemu nad domem Piasta Kołodzieja ptakowi tenże zakłada ciosane z drewna koła służące jako podstawa gniazd. Ma to sprowadzić na kraj pomyślność. Ptak jest symbolem Polski, ale również tęsknoty za nadwiślańskim krajem. Pozostaje znakiem czegoś swojskiego, rodzimego, rustykalnego. Symbolika ta nie musi być jednak zarezerwowana dla Polaków, zważywszy na bajki Ezopa, baśnie Hansa Christiana Andersena czy Wilhelma Hauffa. Jako symbol polskości występuje natomiast w wierszach Marii Konopnickiej, np. w utworze pełniącym również funkcję piosenki pt. Co dzieci widziały w drodze (incipit: Jadą, jadą dzieci drogą, / siostrzyczka i brat…) lub w wierszu Konopnickiej pt. Bocian, de facto – rozpisanym na głosy dialogu między dziećmi, starym ptakiem a żabkami z błota.

Polskość bociana jest szczególnie podkreślana z racji jego powrotów na wiosnę – według wierzeń 19 marca („Gdy na święty Józef bociek przybędzie, to już śniegu nie będzie” – Św. Józef), 25 marca („Na Zwiastowanie [NMP – D.K.] zlatują się bocianie” – Matka Boska Roztworna) oraz 2 kwietnia („Na świętego Franciszka zielenią się łany i ze swego zimowiska wracają bociany” – Franciszek św.). Nostalgią napawała miłośników tych ptaków ich migracja do Afryki. Również jej czas miał być łączony z porządkiem sakralnym: 6 sierpnia („Na Spasa bociany do cieplic, a bąki do lasa” – Przemienienie Pańskie) oraz 24 sierpnia („Na Bartłomieja apostoła bocian do drogi dzieci woła” – Bartłomiej św.). Odlot bocianów, ale i nadzieja na ich powrót pojawia się często w utworach dla najmłodszych: Władysława Broniewskiego Odlot bocianów, Czesława Janczarskiego Pożegnanie bociana, Marii Kowalewskiej i Marii Kownackiej Telegram, Or-Ota (Artura Oppmana) Rozmowa z bocianem, w dziecięcej piosence Gdzieś ty, boćku? (muzyka Feliks Rybicki, słowa Lucyna Krzemieniecka); również w humorystycznym wierszyku Jana Brzechwy Kto z kim przestaje. Motyw migracji występuje też w Czwartej księdze przygód Koziołka Matołka Kornela Makuszyńskiego (tekst) i Mariana Walentynowicza (rysunki). Niekiedy pojawiają się w fantazjowaniu dziecięcym motywy lotu na grzbiecie ptaka. Taką wyobraźnię uruchomiła Konopnicka w wierszu Podróż na bocianie. Temat migracji ptaków połączony jest z problematyką tęsknoty do kraju rodzinnego (analogicznie jak w poezji dla dorosłych) i przywiązania do polskości, np. Władysława Bełzy, Do dzieci (wierszyk). Nieraz deprecjacja tego, co obce bywała w tych utworach umyślnie wyostrzana. Teza, że zagranica jest zła i niebezpieczna postawiona zostaje np. w wierszu Jantka z Bugaja (Antoniego Kucharczyka) Pan Bocian i Sroka. W życiu przedszkolaka funkcjonują też zabawy polegające na rozmowie dzieci z szykującymi się do odlotu bocianami, np. krótki dialog napisany przez Witolda Zechentera Rozmowa z bocianem.

Według nie tylko polskich, ale również europejskich wierzeń ludowych bocian jest symbolem życia domowego, podobnie jak jaskółki gnieżdżące się w gzymsach domostw – gwarantem bezpieczeństwa i szczęścia rodzinnego: „Gdzie bocian na gnieździe siedzi, tam piorun nie uderzy”; „Gdzie bocian, tam pokój”, „U niego bocian się gnieździ”. Echa tych wierzeń występują w utworach adresowanych i do dorosłych, i do dzieci. Dorośli przekonywani o orędownictwie ptaka nad domostwem, taką wiarę przekazywali z kolei swoim pociechom. Symbol szczęśliwego domu polskiego, czego gwarantem miał być m. in. ten „święty” ptak, występuje w Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza, w wierszu Ojczyzna nasza Aleksandra Fredry, w Naszym domku Konopnickiej. Obraz bociana pojawiający się w utworach szczególnie tych epok i tych obszarów geograficznych, w których kontakt dzieci ze światem natury nie był, jak obecnie, zagrożony, podświadomie odnosił się do tęsknoty za ładem, bezpieczeństwem, miłością, jakie powinna dawać rodzina i dom rodzinny.

Bocian biały (łac. Ciconia ciconia), rzadziej czarny (łac. Ciconia nigra), uzupełniający walory polskiego krajobrazu, na łąkach, bagniskach i skoszonych polach majestatycznie spaceruje, żywiąc się przede wszystkim owadami (np. konikami polnymi), myszami, małymi zaskrońcami i ślimakami. Takie pożywienie przenosi też w dziobie swoim pisklętom. Natomiast spora literatura narosła wokół tematu spożywania przez bociany żab.

Na gruncie polskim najpopularniejsze do czasów Ignacego Krasickiego, a potem Adama Mickiewicza były bajki Ezopa, zawarte w tłumaczeniach Biernata z Lublina. Ptak jest opisywany w co najmniej trzech bajkach tego autora: Lis i bocian, Rolnik i bocian i Żaby, które pragnęły króla. Ostatnia z wymienionych, bajka 26, znana też pod tytułem Nie każdy wie, co mu zdrowo miała pouczać dzieci i dorosłych o niebezpieczeństwie ulegania kaprysom i zachciankom, o nierozwadze towarzyszącej prośbom zanoszonym też do Boga. Bajkę sparafrazowali Hieronim (Jarosz) Morsztyn, (ok. 1580-1626), tytułujący ją Żabom oraz Wojciech Jakubowski, który, oznaczając ją jako 46. Żaby proszą o króla, powołał się na Ezopowy pierwowzór. Z kolei bajka Żaby i bocian biskupa Ignacego Krasickiego jest nieco inną niż Biernatowa wersją bajki o żabach modlących się o króla.

Utwory o bocianach mają zatem niejednokrotnie walor moralizatorski i dydaktyczny. Szczególnie eksponowany jest temat nieposłuszeństwa wobec rodziców. W literaturze dla dzieci dotyczy on też losu żabek. Niebezpieczeństwo czyha ze strony bociana. Najpopularniejszą polską piosenką na ten temat jest anonimowa Była sobie żabka mała. O pełnych napięć relacjach, przekomarzaniach, zabawach zwierząt, nieraz jednak kończących się porażką bociana lub śmiercią żabek, są natomiast wiersze: Marii Konopnickiej Spotkanie z bocianem oraz Bociek (wiersz funkcjonujący jako piosenka, z muzyką Zygmunta Noskowskiego), B.S. Koszutha Boćki i żaby, Władysława Broniewskiego Grajmy w zielone (funkcjonuje też jako piosenka – z muzyką Jadwigi Szajny-Lewandowskiej), Wandy Grodzieńskiej Bocian i żabki, Ryszarda Przymusa Bocian i żaby, Ewy Szelburg-Zarębiny Żabia bajka, Kazimierza Śladewskiego Chodzi bocian, Jana Sztaudyngera Narada żabek oraz Zdobywanie wiedzy, Jerzego Dąbrowskiego Były w lesie raz igrzyska, Władysława Miniewskiego Bocian i żaby. Wiele anonimowych utworów o tej tematyce pojawiła się w „Misiu” (np. Przesądna żabka), „Świerszczyku” i „Płomyczku”. Nieznani pozostają również autorzy muzyki i słów piosenki harcerskiej Człapu człap (Słonko). Oprócz piosenek, wierszyków, kilkunastu zagadek popularne są opowiadania, np. Heleny Bechlerowej O żabkach w czerwonych czapkach i Kapelusz muchomora czy Wandy Chotomskiej O bocianie, który nie umiał łowić żab. W związku z tematem w kulturze dziecka funkcjonuje dużo gier i zabaw, do których rozpowszechniania przyczyniali się poeci. Należy tu wymienić utwory: Anny Świrszczyńskiej Zabawa w żaby i bociana, Romana Trześniowskiego – Żabki na łące oraz Bocian i żabki; Kazimiery Wlaźnik – Bocian i żabki, Bocian i żaby, Bociany chodzą po łące, Stanisława Borowieckiego i Marii Klimowej – Bociania ciuciubabka, Marii Wieman – Bociany wracają, Beatrix Podolskiej – Żabki i bocian, a także anonimowe Goń nas, bocianie.

Zaprezentowane powyżej wierzenia, jak i związana z nimi literatura dziecięca wydają się już nieco archaiczne. Wierszyków i zgadywanek na temat bociana mogą słuchać jeszcze najmłodsze dzieci, starsze – będą miały zgoła inne zainteresowania. Rola bociana w kulturze literackiej uległa zatem deprecjacji. Współczesne dzieci nie tyle słuchają o nim bajek, wierszy, piosenek, co oglądają wylęgi bocianów w Internecie i same (lub przy pomocy dorosłych) tworzą odpowiednie blogi internetowe z udziałem obserwowanych ptaków. Zniknęły wierzenia związane z bocianem, jako ich relikt pozostały tylko emblematy w postaci karykaturalnie najczęściej przerysowanego wizerunku ptaka przynoszącego w dziobie zawiniątko z niemowlęciem.

Wierzenia o przynoszeniu dziecka przez bociana jest oczywiście nie do przyjęcia. Ale kryje się w tych opowieściach ludowa mądrość, aby o pewnych sprawach rozmawiać z dziećmi językiem metafor, językiem poezji i baśni, nie zaś w sposób naturalistyczny, dosłowny – odarty z piękna, subtelności i tajemnicy. Chodzi zatem o wykształcenie w dziecku zdolności do wyższych uczuć, a nie wykształcenie w nim prymitywnych i wulgarnych nawyków w percepcji świata i jego określaniu. Podobną rolę może odgrywać wierzenie, że bocian roztacza nad domem opiekę lub, że przynosi szczęście. Tradycja pielęgnowania tego typu wierzeń wiąże się z szacunkiem wobec pięknego ptaka, miłością do przyrody.

Opowieści o bocianie zobowiązanym najpierw do posłuszeństwa, a następnie do opieki nad starymi i schorowanymi rodzicami, gdyby tylko wróciły do szkolnych podręczników i opowieści dla dzieci, nauczyłyby je – tak bardzo dziś deficytowego – poszanowania wobec starszych pokoleń oraz troski o ich los. Odwróciłyby jednokierunkowy najczęściej schemat pochylania się rodzica nad dzieckiem, dawania mu „wszystkiego”, „ślepej miłości” bez oczekiwania, że dziecko odpłaci się kiedyś (gdyż ma taki obowiązek) tym samym, czyli miłością.

Kieszonka:
Wiązanie ptaka z krajobrazem polskim oraz z powrotem do ojczyzny jest wartościowe, zwłaszcza dziś – w czasach osłabionej miłości do ojczyzny (patriotyzmu), obserwowanej u wielu młodych ludzi. Wiele opowieści o bocianach uczy też sympatii wobec świata zwierząt, chronienia gatunków zagrożonych. Uczy postaw ekologicznych i altruistycznych. Ważne jest, by rodzice – w razie potrzeby – pomagali swoim pociechom budować i umieszczać bezpiecznie na drzewach (np. uschniętych topolach) lub nieczynnych kominach brony czy koła na gniazda bocianie; by pozwalali też przygarniać do gospodarstw niezdolne do zimowych lotów, kalekie ptaki. W ten sposób uratują im życie, a w dzieciach zaszczepią pasję do okazywania empatii i czynienia dobra w świecie. I zyskają coś więcej – wdzięczność i zaufanie im swoich pociech. Wspólna obserwacja lecących po niebie ptaków lub wspólna praca służąca rozwojowi gatunku zaowocuje w relacji: dzieci – rodzeństwo – rodzice – dziadkowie pogłębioną więzią emocjonalną. Podobnie jak ratowanie ptaków, również wiele zabaw ruchowych związanych z bocianem i żabkami mogłoby zaktywizować dzieci – oderwać ich od „komputera”, rozwinąć sprawność fizyczną i umiejętność funkcjonowania w grupie.

Nowe, nieskarykaturyzowane formy przekazu starych treści przyczynić się mogą do uwrażliwienia dzieci do tego, co szlachetne, piękne, godne naśladowania. Nie wszystko trzeba poprawiać: wiele piosenek o „bociusiu” czy Kajtkowe przygody M. Kownackiej posiadają trwałe wartości – estetyczne i etyczne. Wartości te są nieprzemijające i uniwersalne.

Literatura:

  1. Antologia bajki polskiej / wybrał i oprac. Wacław Woźnowski, BN seria I nr 239, Wrocław [etc.] 1982.
  2. Antologia bajki polskiej, opracował i wstępem opatrzył Julian Ejsmond, Warszawa [1915].
  3. Antologia bajki polskiej, wybrał i oprac. Wacław Woźnowski, Wrocław [etc.]: Zakład Narodowy imienia Ossolińskich – BN seria I nr 239, Wydawnictwo, 1982.
  4. Antologia poezji dziecięcej, wybrał i opracował Jerzy Cieślikowski, komentarz uzupełniły i teksty przejrzały Gabriela Frydrychowicz i Przemysława Matuszewska, BN seria I nr 233, Wrocław itd. 1980.
  5. Antologia poezji dziecięcej, wybrał i opracował Jerzy Cieślikowski, komentarz uzupełniły i teksty przejrzały Gabriela Frydrychowicz i Przemysława Matuszewska, BN seria I nr 233, Wrocław [etc.] 1980.
  6. Biernat z Lublina, Ezop, wstęp Stanisław Grzeszczuk, opracowanie Janusz Gruchała, Kraków 1997.
  7. Bocian biały Ciconia ciconia (L.) w Polsce w roku 2004, pod red. Romana Guziaka i Zbigniewa Jakubca, Wrocław 2006.
  8. Cieślikowski Jerzy, Wielka zabawa. Folklor dziecięcy. Wyobraźnia dzieci, Wrocław-Warszawa-Kraków 1967.
  9. Cooper Jean C., Zwierzęta symboliczne i mityczne, przełożyli Anna Kozłowska-Ryś i Leszek ryś, Poznań 1998.
  10. Dante Alighieri, Boska komedia, przeł. Edward Porębowicz, Warszawa 1959.
  11. Dobrowolska Hanna, Konieczna Anna, Wesoła szkoła. Część 3. Podręcznik, 2 klasa, kształcenie zintegrowane, WSiP, Warszawa 2000.
  12. Dusze zwierząt (oryg. Animal spiritus), tłumaczenie Zbigniew Dalewski, Warszawa 1996.
  13. Dynak Władysław, Łowy, łowcy i zwierzyna w przysłowiach polskich, Wrocław 1993.
  14. Falimi[e]rz Stefan, O ziołach i o mocy ich, Kraków 1534.
  15. Hauff Wilhelm, Opowieść o Kalifie Bocianie i inne baśnie, ilustrowała Olga Siemaszkowa, Warszawa 1958.
  16. Jakubiec, Zbigniew, Szymoński Przemysław, Bociany i boćki, Wrocław 2000.
  17. Konopnicka Maria, Pisma wybrane, pod red. A. Nowakowskiego, t. I-IV, Warszawa 1988 (t. III, Utwory dla dzieci).
  18. Kopaliński Władysław, Słownik symboli, Warszawa 1990.
  19. Kownacka Maria, Kajtkowe przygody, Warszawa 1989.
  20. Krasiński Ignacy, Dzieła wybrane, t. I-II, Warszawa 1989 (t. I, Poematy. Wiersze różne. Wiersze z prozą. Bajki).
  21. Kulczycka Dorota, Jestem jak człowiek, który we śnie lata. O symbolice ptaków w twórczości Juliusza Słowackiego, Zielona Góra 2004.
  22. Lewandowski Andrzej, Radkiewicz Józef, Bocian w mowie i folklorze, Zielona Góra 1991.
  23. Majewski Erazm, Bocian w mowie i pojęciach ludu naszego. Materiały do folkloru krajowego, Warszawa 1891.
  24. Margul Tadeusz, Zwierzę w kulcie i micie, Lublin 1996.
  25. Ożyńska-Zborowska Anna, Antologia literatury dla najmłodszych, Warszawa 2002.
  26. Population of white stork Ciconia ciconia (L.) in Poland, pod red. Zbigniewa Jakubca, Kraków 1991.
  27. Sax Boria, The Mythical ZOO, Oxford 2001.
  28. Simonides Dorota, Współczesny folklor słowny dzieci i nastolatków, Wrocław-Warszawa 1976.
  29. Słowacki Juliusz, Dzieła wszystkie, red. J. Kleiner i W. Floryan, t. I-XVII, Wrocław 1952-1975.

WEBGRAFIA:

  1. http://bocianopedia.pl/bociany-i-bocki/bocian-i-czlowiek-czyli-nasz-powszechnie-lubiany-sasiad/dlaczego-bocian-przynosil-dzieci/157, [on-line, dostęp: 2014-05-29]
  2. http://www.zhpjablonowo.pl/spiewnikos/index.htm

Hasła pokrewne:

jaskółka, pelikan, żuraw, wrażliwość na przyrodę, ochrona przyrody, mądrość ludowa, kodeks moralny

Autorka hasła:

dr hab. Dorota Kulczycka prof. UZ, Uniwersytet Zielonogórski