Chłopięce archetypy: Różnice pomiędzy wersjami

Z Encyklopedia Dzieciństwa
Skocz do: nawigacja, szukaj
m
m
 
Linia 63: Linia 63:
 
# Women Respond to the Men 's Movement: A Feminist Collection, ed. K. Leigh Hagan, San Francisco 1992.
 
# Women Respond to the Men 's Movement: A Feminist Collection, ed. K. Leigh Hagan, San Francisco 1992.
  
'''Autor hasła:'''  
+
'''Autorka hasła:'''  
  
 
mgr Karolina Szymborska, Uniwersytet w Białymstoku
 
mgr Karolina Szymborska, Uniwersytet w Białymstoku

Aktualna wersja na dzień 18:57, 20 gru 2015

W 1919 r. szwajcarski psycholog i psychiatra Carl Gustaw Jung wprowadził do psychoanalizy termin archetyp (gr. arche – początek, typos – typ) na określenie strukturalnego, uniwersalnego praobrazu nieświadomości zbiorowej i indywidualnej. Mimo, iż badania nad archetypami prowadzone są od przeszło wieku, na gruncie szerszej refleksji nad dzieckiem kategoria ta zaistniała zaledwie pod koniec XX wieku. W latach 60. Anthony Stivens referując teorię Junga zauważył, że niezależnie od płci biologicznej, dziecko, gdy tylko dojrzewa do określenia siebie jako „Ja”, w fazie nazwanej przez Jacquesa Lacana „fazą lustra”, dokonuje rozróżnienia - mały chłopiec” lub „mała dziewczynka”. Badacz twierdził, że dziecko zawdzięcza tę agnicję obecnemu a priori archetypowi, który podczas rozwoju jego psychiki, aktualizuje się właśnie w tej postaci. Od uświadomienia sobie odrębności płciowej badacz uzależnił psychoseksualny rozwój dziecka i zrozumienie własnej roli w życiu. W najnowszych klasyfikacjach, wywodzących się z rewizji tekstów Junga w kontekście gender i boyhood studies, przyjrzano się bliżej temu zagadnieniu i wyszczególniono podtyp chłopięcych archetypów na określenie uniwersalnych i ponadnormatywnych matryc chłopięcych zachowań i uczuć.

W dyskursie naukowym można wyróżnić dwa zasadnicze podejścia interpretacyjne do archetypów chłopięcych: krytykę archetypową i ruch mitopoetycki. Do pierwszej grupy zalicza się analizy, w których „archetyp" jest nośnikiem uniwersalnych znaczeń psychologicznych i genderowych. Traktowany jest on jako heurystyczna matryca osobowości posiadająca duży ładunek maskulinistycznej energii psychicznej, określający funkcjonalność podmiotu lub sposób jego bycia. W takim ujęciu archetyp jest pojęciem socjopsychologicznym, nie tylko współtworzy imaginarium społeczne naszej kultury, ale pełni niezwykle ważną funkcję w procesie socjalizacji chłopców. Badacze sprawdzali, w jaki sposób te archaiczne wyobrażenia istniejące w psychice ludzkiej, przejawiają się w osobowości chłopca pod postacią powracających obrazów lub symboli, kładli przy tym szczególny nacisk na terapeutyczne właściwości archetypu. Stąd krytyka od początku traktowana była jako narzędzie do samouzdrowienia i autoterapii. Inspiracji do chłopięcej krytyki archetypowej dostarczyły prace m.in. Mary Bodkin (Archetypical Patterns in Poetry, 1934) czy Nortropa Frye’a (Archetypal Criticism: Theory of Myths, 1957). W Polsce ważny głos w tej dyskusji zabrała w latach 90. Alicja Baluch (Archetypy literatury dziecięcej 1992), która była prekursorką czytania literatury dziecięcej przez pryzmat krytyki archetypowej oraz Zenon Waldemar Dudek w Psychologii chłopca według Junga (2010), przybliżający młodszym czytelnikom i ich rodzicom teorię Junga na przykładzie życia małego Karolka.

Największy wkład w budowanie chłopięcej krytyki archetypowej mają dwaj amerykańscy jungiści Robert Moore i Douglas Gillette, którzy w King. Warrior. Magician. Lover. Rediscovering the Archetypes of the Mature Masculine (1990) pierwsi podjęli próbę sproblematyzowania archetypów chłopięcej jaźni jako residuum energii męskiej. Głównym celem badaczy było dążenie do odbudowy i zaszczepienia w chłopcach „prawdziwej” istoty męskości i naturalnych chłopięcych form psychicznych wyraźnie zdyskredytowanych przez ruchy feministyczne.

Psychoanalitycy jungowscy zbudowali swoją klasyfikację na bazie ponadczasowych i ponadnormatwnych motywów, powracających wielokrotnie we wszystkich aspektach sztuki, które ewokowały chłopięcą energię i wykorzystali ją w swojej praktyce psychoterapeutycznej. W książce wyróżnili cztery uniwersalne archetypy psychologii chłopięcej: Boskie Dziecko, Puer Senex („stary chłopiec”), Dziecko Edypalne oraz Bohatera (Hero). Te cztery postaci powinny ewoluować w dojrzałą formę męskiej psyche: Króla, Magika, Kochanka i Wojownika. Kiedy te cztery siły współdziałają ze sobą, chłopiec odczuwa pełnię życia i rozwija się prawidłowo.

Autorzy King. Warrior. Magician. Lover… zaproponowali wizualizację swoich kategorii za pomocą piramidy, która oddaje proces konstytuowania się chłopięcej tożsamości. Na szczycie struktury umieścili pleromę (pełnię) archetypu zapisaną w zbiorowej świadomości, na dole schematu jego bipolarne, dysfunkcjonalne formy. W przeciwieństwie więc do modelu Junga nie są to spolaryzowane dychotomiczne wzorce pozytywne i negatywne, ale postać pozytywna i dwie negatywne skrajności, pasywna i aktywna. Podział ten koresponduje z typologią Whitmonta, który rozróżnił modalność męską i kobiecą na dynamiczną i pasywną.

Archetypy chlopiece.png

Pierwszym i zarazem prymarnym wzorcem niedojrzałej męskiej energii jest zdaniem badaczy Boskie Dziecko. Archetypowa energia Boskiego Dziecka w ludzkiej jaźni odpowiada za źródło energii życiowej, kreatywność, potencjał wzrostu oraz produkuje poczucie dobrego samopoczucia, spokoju i radości. Podczas gdy Moore i Gillette dostrzegli w nim pełnię chłopięcej energii, Freud uważał, że archetyp ten odpowiadał za Id, a więc prymitywne, dziecięce popędy, amoralne, egoistyczne i egocentryczne pobudki prowadzące do zaspokajania własnych zachcianek, a Heinz Kohut, widział w nim rozstrój narcystycznej osobowości. Te rozpoznania korespondują jednak bardziej z enfant terrible Boskiego Dziecka, a więc rozkapryszonym i wymagającym Małym Tyranem siedzącym w dziecięcym krzesełku, chcącym za wszelką cenę być w centrum uwagi. Drugim negatywnym aspektem archetypu w klasyfikacji Moore’a i Gillette’a jest Książę Słabeusz – hipochondryczny, introwertyczny i rozpieszczony chłopiec, który jęczeniem, marudzeniem i bezradnością woła o uwagę otoczenia. Następnym poziomem chłopięcej energii jest archetyp przedwcześnie rozwiniętego chłopca - Puer Senex. Może on rozwinąć się w dysfunkcjonalny archetyp Wszechwiedzącego Trickstera (Oszusta), lub jego rewers, pozbawionego kreatywności Głupka.

Kolejną matrycę chłopięcej psychiki uosabia Dziecko Edypalne wyrażające energię duchowości i połączenia z immanencją. Jego prawidłowy rozwój zależy od pierwszej relacji z Matką. Jeśli chłopiec fantazjuje o poślubieniu matki i odebraniu jej ojcu, uaktywnia wówczas archetyp Maminsynka. Na przeciwstawnej stronie tego cienia znajduje się Marzyciel, złapany w sidła negatywnej energii chłopięcej, która odcina się od wszystkich związków i relacji międzyludzkich, przez co popada w skrajny introwertyzm. Rudymentarnym uosobieniem tego męskiego pierwiastka jest wprowadzony przez Junga archetyp puer aeternus („wiecznego chłopca”).

Najbardziej rozwiniętą formą archetypu w chłopięcej psychologii jest Bohater (Hero). Reprezentuje on najwyższą fazę w rozwoju młodzieńczym i wciela energię heroicznego podejścia do życia. To najbardziej rozpoznany z archetypów zarówno w przestrzeni kultury, jak też w społecznym imaginarium. Archetyp Bohatera może przybrać kształt aktywnego afiszującego się Prześladowcy, którego atrybutem jest znęcanie się i agresywność. Chłopiec pod wpływem praobrazu Prześladowcy chce imponować innym, stara się dominować nad otoczeniem. Manifestacją biernego bipolarnego cienia jest archetyp Tchórza. Znamionuje go niechęć do obrony siebie w konfrontacji fizycznej. Moore i Gillette obserwują gwałtowne zanikanie w ponowoczesnym świecie fazy Bohatera na rzecz jej dojrzałej formy Wojownika, przez co – jak utrzymują - heroiczna świadomość zanika we współczesnej młodzieży płci męskiej.

Zaproponowana przez naukowców typologia jest tylko pewną propozycją, nie wyczerpuje jednak całej złożoności tej problematyki. Klasyfikację tę można rozbudowywać w różnych kierunkach, np. uwzględniając archetypy przejścia można dodać do struktury Moore’a i Gillette’a archetyp Wędrowca i jego dwie negatywne odsłony Zagubionego w Lesie Chłopca i Zdobywcę. (K. Szymborska).

Badacze oferują jednak kilka bardzo skutecznych, choć może mało oryginalnych technik dostępu do archetypów: od modlitwy i medytacji po wyobrażanie sobie atrybutów archetypów, są bowiem przekonani, że symbol archetypu pozwala uświadomić sobie jego znaczenie we własnym życiu i sublimować negatywne inkarnacje praobrazu. Chodzi tu o wariant mimetycznego odtwarzania potencjału tkwiącego w archetypie i wyzwalanie drzemiącej w nim energii. Naśladowanie wzorca, niczym w Platońskim wtajemniczaniu, odsłania kolejne szczeble poznania chłopca.

Druga grupa interpretacji obejmuje mitopoetycki ruch, który aktualizuje się przez archetypy, symbole, rytuały, mity kształtujące się w literaturze i sztuce. Archetyp występuje tu jako pojęcie egzystencjalne, rozumiany jest jako kategoria bytu (ontologia) albo inicjacji (antropologia), niezależnie od społecznego wymiaru ludzkiego egzystowania. Ruch mitopoetycki ma na celu uwolnienie ludzi od ograniczeń współczesnego świata, który utrzymuje ich z dala od prawdziwej, męskiej natury. Krytycy spod znaku mitopoetyki przyjęli ogólny styl psychologicznej samopomocy zainspirowanej pracą Roberta A. Johnsona, Josepha Campbella, i innych jungistów. Odwołują się oni przede wszystkim do własnej duchowości, gdyż ich zdaniem jedynie praca nad osobowością może doprowadzić do odzyskania męskiej tożsamości.

Takie podejście zgodne było z ideą wyłożoną przez amerykańskiego psychoterapeutę i poetę - Roberta Bly’a. Bly w 1970 roku zaczął prowadzić seminaria dla kobiet i mężczyzn z wykorzystaniem bajek jako instrumentów pedagogicznych i terapeutycznych, nauczał również w Center for Healing Arts w Los Angeles i C.G. Jung Society w San Francisco. Następnie w latach 80. zorganizował seminaria dla mężczyzn np. „Dzikie rekolekcje". Przedstawił tam performatywne techniki dostępu do „dzikiego wnętrza" mężczyzny. Wykorzystał w swojej praktyce różne narzędzia pozwalające dotrzeć do męskiej psyche: mitologię, opowiadania, poezję, taniec, film, etc. W trakcie spotkań uczestnicy brali udział w różnego rodzaju rytuałach (inicjacyjnych, rytuałach przejścia) oraz spotkaniach ze starszymi i doświadczonymi mężczyznami.

W 1990 roku Bly opublikował książkę, która stała się międzynarodowym bestsellerem i biblią ruchu mitopoetyckiego - Iron John: A Book About Men (pol. tłum. Żelazny Jan. Rzecz o mężczyznach, 1992). Opowiedział w niej fascynującą historię o dojrzewaniu chłopców zapisaną w baśni braci Grimm pt. Żelazny Jan. Uniwersalistyczną, sformułowaną w kręgach psychoanalizy jungowskiej koncepcję męskości poddał wszechstronnej krytyce, męskość uznając za zmienny konstrukt płciowy. W jego wywodzie znajdujemy głęboką nostalgię za pierwotną wartością męskości, która nie stwarza jednoznacznych, stereotypowych wzorców tożsamościowych, ale pyta o ich istotę i sens: kim jest chłopiec i jak ma żyć? Czym jest dla niego dojrzałość i jak do niej dojść? Bly pytał również jakie są zadania wspólnoty w wychowaniu do męskości oraz badał rolę symbolicznej inicjacji w życiu chłopca. Sednem jego opowieści - poradnika jest pójście za Żelaznym Janem i odnalezienie własnej natury. Podstawowe zadanie widzi Bly w „nauczeniu młodego człowieka, jak bogata, różnorodna i wielostronna jest jego męskość.[1]

Bly prezentuje obraz młodego chłopca, który umyka ze szponów matki (gdzie czeka nań feminizacja) i odkrywa na nowo archetyp „dzikiego człowieka", homo ferus, głęboko męski pierwiastek zanurzony w chłopcu, dający mu alternatywną do ojcowskiej drogę zdobywania męskości. Archetyp traktuje więc jako opowieść porządkującą tożsamość. Historia pierwotnej, dzikiej, libidalnej inicjacji chłopca jest jednym z najbardziej fascynujących współczesnych archetypów niedojrzałej męskości. Taka synteza rozważań o „archetypie" pokazuje, iż nie zawęża on doświadczenia męskości, ale otwiera nieskończoną możliwość odkrywania jej inkarnacji. Bly świadom jest kryzysu współczesnej męskości pozbawionej egzystencjalnego doświadczenia inicjacji. Pokazuje, że podupadającą witalność chłopca można ożywić przez „pracę w popiołach", tj. pracę w chłopięcej psyche, nawet tej zdekonstruowanej, przypominającej zgliszcza. Badacz wyraża tym samym przekonanie, że można w ten sposób odsłonić źródła pierwotnej, naturalnej, instynktownej psychiki, a przez jej personifikację w postaci archetypu Dzikiego Jana, przeniknąć do najgłębszych tajników natury chłopca. Wejście na drogę popiołów w ewolucji chłopięcej psychologii uznaje za jeden z najważniejszych etapów pracy nad męskością.

Archetyp „dzikiego mężczyzny” to w rzeczywistości wariacja archetypu Wojownika, a więc dorosłego praobrazu z klasyfikacji Moore’a i Gillette’a. Terapia zainicjowana uwolnieniem „dzikusa” przebywającego w głębi męskiej natury, ma doprowadzić do odkrycia w sobie natury wojownika i przeprowadzić chłopca przez kolejne etapy inicjacyjne do osiągnięcia pełnej, dojrzałej męskości. Metafora „dzikiego” głęboko ukrytego w duszy chłopca, symbolizuje pozytywną męską energię, przejawiającą się w takich cechach jak odwaga, stałość, śmiałość i odpowiedzialność, ale odpowiada również za spontaniczność, poczucie wolności, nade wszystko zaś pozwala zrozumieć instynktowne popędy znajdujące się w chłopięcej nieświadomości.

Koncepcje Moore’a, Gillette’a oraz Bly’a zostały wykorzystane przez Christophera P. Masona w pracy Crossing into Manhood: A Men’s Studies Curriculum (2006). Pedagog ujrzał w tych koncepcjach nie tylko potencjał terapeutyczny, ale również wychowawczy. Wypracowanie nowej formuły nauczania męskości, uwzględniającej potrzeby rozwojowe różnych typów chłopięcych, uznał za ważne zadanie studiów nad mężczyzną, na które stara się obecnie odpowiedzieć również boyologia. Autor wskazuje, że w obecnych programach edukacyjnych wiele miejsca poświęca się kobietom, natomiast potrzeby rozwojowe chłopców są w nich niedostrzegane lub pomijane. Chłopcy czerpią więc wzorce rozwojowe z popkultury zdominowanej przez rozrywkę i populizm. Mason przekonuje zatem, że również płeć męska domaga się uwagi. Uwrażliwia także na archetypy chłopięce. Jego zdaniem znajomość wzorców osobowych pozwala młodzieży męskiej i jej wychowawcom na dotarcie do energii archetypu, wzmocnienie swego jestestwa i uzyskanie spełnienia. Nie wystarczy bowiem leczyć tylko „zranionych” mężczyzn, konieczne jest zapobieganie kryzysom w młodym wieku. Prewencję taką może zapewnić wprowadzenie do szkół pedagogiki archetypowej. Mason proponuje opracowanie programów, które ułatwią chłopcom przejście z okresu dziecięcego w męski. Powołuje się przy tym na amerykańskie kursy przygotowujące do męskości, np. The Haverford School’s Men’s Studies Project oraz Men’s Studies Project w College of St. Benedict w St. John’s University. Stanowisko Masona nie uniknęło ostrej krytyki ze strony różnych środowisk, a projekt mitopoetyckiego czy archetypowego wychowania wzbudza wiele kontrowersji. Bardzo negatywny odzew przyszedł ze strony kręgów feministycznych, które podkreślały kryjące się za ruchem wartości patriarchalne, afirmację esencjalizmu i stereotypowych ról płciowych (Michael Kimmel, Kay Leigh Hagan, Michael Schwalbe). Największe wątpliwości co do prochłopięcej edukacji wzbudzało nie uwzględnianie społeczno-politycznego kontekstu dyskryminowania kobiet. Dyskurs profeministyczny skupiał się na poczuciu zagrożenia ze strony patriarchatu i zapominał często, że terapeutyczny i edukacyjny potencjał archetypu - zarówno kobiet, jak i mężczyzn, chłopców i dziewczynek - nie polega na przywoływaniu kontekstu politycznego, lecz pomocy dziecku w opanowaniu chaosu adolescencji. Dyskurs kobiecy także wysoko ceni uzdrawiający potencjał praobrazów. Tę zależność pokazuje chociażby porównanie poradnika Bly’a z książką Pinkoli Estes Biegnąca z wilkami. Archetypy kobiecości… Zarówno Bly jak Estes dostrzegają skrywany u podłoża kobiecej (dziewczęcej) i męskiej (chłopięcej) nieświadomości archetyp Dzikiego/ Dzikiej, które dziecko musi w sobie uwolnić[2].

Warto sobie w tym miejscu zadać pytanie o to, kto ma/ może mieć tu rację? Czy naukowcy narzucający esencjalistyczne, uniwersalistyczne rozumienie chłopięcości, a przez to w jakiejś mierze - stereotypowy model adolescencji? Czy może - skrajnie odmienne, radykalne genderowe koncepcje, postulujące odrzucenie kodu płciowości na rzecz elastycznej, synkretycznej i pozapłciowej siatki pojęć? A może – w końcu - badacze wybierający tłamszenie maskulinistycznych pierwiastków na rzecz rozwoju animy w męskiej psyche?

Pomoc w rozwiązaniu konfliktu między tak ambiwalentnymi wizjami mogą przynieść badania archetypowe pozostające w kontakcie z innymi dyscyplinami, np. z neuroantropologią, neurolingwistyką, kognitywizmem, etc. Nie da się już bowiem zaprzeczyć potrzebie dalszych badań nad chłopięcymi archetypami oraz ich znaczeniu zarówno w procesie męskiej indywiduacji, jak też roli, jaką pełnią w rozwoju dziewczynek i kobiet.

Zagadnienia pokrewne: children studies, boyhood studies, boyologia, krytyka archetypowa, archetypy dziecięce.

Literatura:

  1. Baluch A., Archetypy literatury dziecięcej, Kraków 1992.
  2. Bly R., Żelazny Jan. Rzecz o mężczyznach, tłum. J. Tittenbrun, Poznań 1990.
  3. Campbell J., Podróż do wewnątrz, w: Potęga mitu. Rozmowy Billa Moyersa z Josephem Campbellem, opr. B. S. Flowers, transl. I. Kania, Kraków 1994.
  4. Campbell J., The Hero with a Thousand Faces, Princeton, New York 1949.
  5. Gurian, M., The Wonder of Boys: What Parents, Mentors, and Educators Can Do to Shape Boys into Exceptional Men, New York 1996.
  6. Masona Ch. P. , Crossing into Manhood: A Men’s Studies Curriculum, New York 2006.
  7. Moore R., D. Gillette, King. Warrior. Magician. Lover. Rediscovering the Archetypes of the Mature Masculine, New York 1991.
  8. Pollack W., Real Boys: Rescuing Our Sons from the Myths of Boyhood, New York 1998.

Literatura poszerzająca:

  1. Bodkin M., Wzorce archetypowe w poezji tragicznej, „Pamiętnik Literacki" 1969, z. 2.
  2. Frye N., Archetypal Criticism: Theory of Myths, in: Anatomy of Criticism: Four Essays, Princeton 1957.
  3. Frye N., Archetypy literatury, w: Współczesna teoria badań za granicą. Red. H. Markiewicz, przeł. A. Bejska, t. II. Kraków 1972.
  4. Frye N., Mit, fikcja i przemieszczenie, przeł. E. Muskat-Tabakowska, „Pamiętnik Literacki" 1969, z. 2.
  5. Schwalbe M., Unlocking the Iron Cage The Men's Movement, Gender Politics, and American Culture, New York 1996.
  6. The Politics of Manhood. Profeminist Men Respond to the Mythopoetic Men's Movement (and the Mythopoetic Leaders Answer), ed. M. Kimmel, Philadelphia 1995.
  7. Weber S., Wrażliwy Wojownik, Warszawa 2007.
  8. Women Respond to the Men 's Movement: A Feminist Collection, ed. K. Leigh Hagan, San Francisco 1992.

Autorka hasła:

mgr Karolina Szymborska, Uniwersytet w Białymstoku

Przypisy:


  1. R. Bly, Żelazny Jan. Rzecz o mężczyznach, tłum. J. Tittenbrun, Poznań 1990, s. 68.
  2. Por. R. Bly, Żelazny Jan, op. cit., s. 28-29.