Bękart: Różnice pomiędzy wersjami

Z Encyklopedia Dzieciństwa
Skocz do: nawigacja, szukaj
m
m
Linia 13: Linia 13:
 
|style="background-color: #FFFF99" font-size:90%|Według polskiego Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 62 § 1), domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż matki, zachodzi wówczas, gdy dziecko urodziło się w okresie od zawarcia związku małżeńskiego do 300 dni po jego ustaniu (wskutek zgonu małżonka, separacji lub rozwodu).  
 
|style="background-color: #FFFF99" font-size:90%|Według polskiego Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 62 § 1), domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż matki, zachodzi wówczas, gdy dziecko urodziło się w okresie od zawarcia związku małżeńskiego do 300 dni po jego ustaniu (wskutek zgonu małżonka, separacji lub rozwodu).  
 
|}
 
|}
 +
==== Autor hasła: ====
 +
Mariola Bieńko, ISNS UW
 +
 +
[[kategoria:Polityczny konstrukt dzieciństwa]]

Wersja z 21:55, 19 wrz 2015

Bękart to pejoratywne, pogardliwie określenie na dziecko pochodzące ze związku pozamałżeńskiego, z niemieckiego, Bankhart, Bankart, od Bank „ławki” (w przeciwieństwie do łoża małżeńskiego), u Czechów pankhart i panchart. W krajach Europy zachodniej słowo „bastard” używane było w stosunku do dzieci nieślubnych pochodzących ze stanów wyższych, a zwłaszcza rodów królewskich, do dzisiaj stanowi popularną obelgę. W języku polskim złośliwe kwestionowanie pochodzenia dzieci wyrażane było w określeniach: "bąk", „bachor”, "siubr", „podrzutek”, „najduch”, „najdus”, „pokrzywnik”, „bajstruk”, „wylęganiec”, „bęcwał” (Brückner 1927).

W kulturze europejskiej, począwszy od starożytności, jedynie ojcu przysługiwał przywilej uznania dziecka za prawowite. Dzieci nieślubne przybierały nazwisko matki, w księgach metrykalnych figurował pater ignotus (ojciec nieznany), pater incertus (ojciec niepewny) lub pater incestuus (ojciec kazirodczy). W prawie kanonicznym oraz w dawnym europejskim prawie cywilnym i rodzinnym rozróżniano pochodzenie dziecka z prawego łoża (pochodzenie/dziecko prawe, legalne; (łac. legitimi thori), tj. ze związku będącego małżeństwem, od pochodzenia z nieprawego łoża (pochodzenie/dziecko nieprawe, naturalne, nieślubne, pozamałżeńskie; (łac. illegitimi thori). Nieślubne dzieci określano również jako filius populi (dziecko tłumu) lub filius mullius (dziecko kobiece). W XVII i XVIII wieku prawo cywilne uznawało pojęcie pokrewieństwa i pochodzenia od jednego ojca za synonimy. Tylko ludzie urodzeni z prawowitego małżeństwa są krewnymi swego ojca i matki; bastardzi nie mają żadnych krewnych prócz własnych dzieci zrodzonych w prawowitym małżeństwie. Na przestrzeni wieków ilość chrztów dzieci nieślubnych szacowana jest od 1 do 8-10 procent (Duby 1998).

Rozpoznawano cztery kategorie dzieci nieślubnych: 1) dzieci naturalne - (liberi naturales - potomkowie naturalni), których rodzice byli bez ślubu i nie byli krewnymi; 2) dzieci pozamałżeńskie (ex adultero nati - z cudzołóstwa poczęte). Do tych należą też tzw. dzieci kukułcze - dzieci kobiety zamężnej nie pochodzące od jej męża; 3) dzieci ze związków kazirodczych (liberi incestuosi), czyli ze związków pary spokrewnionej nawet w trzecim czy czwartym stopniu prawa kanonicznego lub osoby powinowate bez żadnych więzów krwi (na przykład relacja macocha - pasierb, szwagier - żona brata lub teść - synowa); 4) dzieci duchownych (ex sacrilegio geniti) (Veyne 1998).

Traktowanie nieślubnych dzieci zależało wyraźnie od struktury rodziny i jej zasobów. W niektórych średniowiecznych rodach królewskich i szlacheckich zapewniano bastardom przyszłość (Karol Młot zapoczątkował dynastię karolińską, Wilhelm Bastard został królem Anglii jako Wilhelm Zdobywca), jednak „nieprawe urodzenie” to dla dziecka, zwłaszcza z niższych warstw społecznych, hańba i niezatarte piętno. Dzieci nieślubne otaczano pogardą, dyskryminowano i traktowano jako „wyrzutki społeczeństwa”, zamykano przed nimi drogę do kariery społecznej, kościelnej, politycznej oraz odmawiano prawa do sukcesji czy dziedziczenia majątków i urzędów (Flandrin 1998). Na bękarta, nieuznawanego przez prawo, nakładano specjalny podatek, na herbach symbolicznie przekreślano jego broń „kreską bękarcią”. Prawo legitymacji dzieci z nieprawego łoża miał w Polsce do 1578 r. król, a potem wyłącznie sejm (Ferenc 2004).

Początkowo opieka nad porzuconymi nieślubnymi noworodkami miała charakter przypadkowy i spoczywała w rękach indywidualnych osób. Od XII do końca XIX wieku w miastach europejskich zaczęły powstawać klasztorne i miejskie placówki opiekuńcze, przytułki (brefotrofia) przeznaczone wyłącznie dla podrzutków. Wyposażone były w torno - obrotową półkę, na której można było anonimowo położyć dziecko (prototyp współczesnych okien życia). W szpitalach parafialnych nacinano na prawej stopie dziecka znak zgromadzenia i wypełniano czarną farbą, nadając mu przez to charakter tatuażu. Piętno przypominało o przynależności do kategorii ludzi o niskim statusie społecznym, a równocześnie zapobiegało nadużyciom związanym z handlem dziećmi. W Warszawie działał założony przez księdza Piotra Baudouina w latach 1732-1736 szpital dla podrzutków pod wezwaniem Dzieciątka Jezus, którego wychowankowie mieli przywilej „prawego legalnego urodzenia” z zastrzeżeniem nazwisk szlacheckich albo „przedniejszych familii miejskich”. Od XIX wieku w większości krajów europejskich możliwe jest jawne porzucenie dziecka poprzez złożenie deklaracji. Niezamężne matki otrzymują zasiłek równy kosztom mamki w przytułku, natomiast porzuconymi dziećmi zajmuje się opieka społeczna (Reinhard 2009). Od lat 70. XX wieku dzieci nieślubne posiadają porównywalne prawa do praw dzieci ślubnych. Tzw. legalizacji pochodzenia dziecka dokonuje się poprzez późniejsze zawarcie związku małżeńskiego.

Kieszonka:
Według polskiego Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 62 § 1), domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż matki, zachodzi wówczas, gdy dziecko urodziło się w okresie od zawarcia związku małżeńskiego do 300 dni po jego ustaniu (wskutek zgonu małżonka, separacji lub rozwodu).

Autor hasła:

Mariola Bieńko, ISNS UW