Biblijny obraz dzieciństwa: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "W Biblii znajduje się ponad 500 wzmianek na temat dzieci, z czego prawie połowa ma charakter dosłowny. Aluzje na temat dzieci w poetyckich i prorockich księgach ST o...") |
m |
||
Linia 60: | Linia 60: | ||
---- | ---- | ||
− | [[kategoria: | + | [[kategoria: Antropologiczno-kulturowy konstrukt dzieciństwa]] |
Aktualna wersja na dzień 18:31, 6 sty 2016
W Biblii znajduje się ponad 500 wzmianek na temat dzieci, z czego prawie połowa ma charakter dosłowny. Aluzje na temat dzieci w poetyckich i prorockich księgach ST oraz w Ewangeliach mają zasadniczo charakter metaforyczny”[1]. Z tego powodu omówienie biblijnego obrazu dzieciństwa okazuje się bardzo trudne. Można tylko zasygnalizować wybrane zagadnienia.
Dziecko jest darem Boga[2]. W jednym z psalmów czytamy: „Oto synowie są darem Pana, // a owoc łona nagrodą” (Ps 127,3). Warto też przywołać scenę z Księgi Rodzaju: Pan każe Abrahamowi policzyć gwiazdy, a potem mówi: „Tak liczne będzie twoje potomstwo” (Rdz 15,5). Bezpłodność natomiast traktowano jako bolesną karę Bożą: „Sara bardzo cierpiała, bo nie mogła doczekać się potomka”[3].
Dziecko było wychowywane przez rodziców – w Księdze Przysłów czytamy: „Strzeż, synu, nakazów ojca, // nie gardź nauką matki, // w sercu je wyryj na zawsze // i zawieś sobie na szyi” (Prz 6, 20-21). Bóg w różnych księgach biblijnych każe rodzicom kształtować postawy religijne dzieci. Mojżesz, który jest głosem Boga[4], przekazuje ten imperatyw w Księdze Powtórzonego Prawa: „Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił. Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu” (Pwt 6, 5 – 8).
Jan Paweł II sytuował dzieci w sercu Kościoła i nazywał je „uśmiechem nieba powierzonym ziemi” oraz klejnotami rodziny oraz społeczeństwa[5]. Aby ten „uśmiech” nie przekształcił się w bolesny grymas, musi być spełniony warunek: „Szczęście osoby [...] wiąże się ściśle z pomyślną sytuacją wspólnoty małżeńskiej i rodzinnej”[6]. Mówiąc nieco inaczej: „Podstawą prawdziwej miłości do dziecka jest autentyczna miłość między małżonkami, zaś podstawą miłości zarówno małżeńskiej, jak rodzicielskiej jest oparcie w Bogu”[7].
W Biblii znajdziemy wiele przejawów troski rodziców o „uśmiech nieba”. Rodzice modlą się żarliwie o narodziny dziecka: „O tego chłopca się modliłam, i spełnił Pan prośbę, którą do Niego zanosiłam” (1 Sm 1, 27). Kiedy dziecko przychodzi na świat, sprawia rodzicom „wielką radość” (Jr 20, 15). Radość tę odczuwają nie tylko rodzice: „Dla Elżbiety zaś nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem” (Łk 1, 57 – 58). W Ewangelii według św. Mateusza i Ewangelii według św. Łukasza mówi się o tym, że rodzice umieją „dawać dobre dary swoim dzieciom” (Mt 7,11; Łk 11, 13). Święty Paweł w Drugim Liście do Koryntian głosi dezyderat: „Nie dzieci rodzicom winny gromadzić majętności, lecz rodzice dzieciom” (2 Kor 12, 14). Zarówno księgi starotestamentalne, jak i nowotestamentalne opisują rozpacz rodziców wywołaną chorobą lub śmiercią dziecka. W Pierwszej Księdze Królewskiej Eliasz uzdrawia chłopca, który „przestał oddychać” (1 Krl 17, 17). W Drugiej Księdze Królewskiej Elizeusz pomaga zrozpaczonej kobiecie – przywraca do życia jej syna (2 Krl 4, 18 – 37). W Ewangelii według św. Marka po śmierci dziewczynki panuje zamieszanie, słychać płacz i głośne zawodzenie – Jezus przywraca ją do życia i uśmierza ból jej bliskich (Mk 5, 38 – 43). Ewangelia według św. Jana mówi o urzędniku królewskim, który prosi Chrystusa o łaskę uzdrowienia umierającego syna (J 4, 46 – 54).
Dzieci w różny sposób były uzależnione od swoich rodziców. Potrzebowały ochrony w czasie niebezpieczeństw. Księga Wyjścia ( 2, 1 – 10) opowiada historię Mojżesza. Faraon nakazuje zabić wszystkie izraelskie niemowlęta płci męskiej. Chłopiec zostaje uratowany dzięki matce: umieszcza ona „włożone do kosza dziecko w sitowiu na brzegu Nilu, gdzie znajduje je córka faraona i przyjmuje za swego syna”[8]. W Ewangelii według św. Mateusza Herod, dowiedziawszy się o narodzinach Dzieciątka, które mogło zagrozić jego władzy, postępuje podobnie jak faraon[9]: „kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch” (Mt 2, 16). Mały Jezus zostaje uratowany dzięki opiekunowi, który „wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu” (Mt 2, 14). Józef „ bez wahania wykonuje polecenia Boże, mimo iż są one niezwykłe i po ludzku sądząc rokują niewielkie powodzenie: nocą, bez żadnych przygotowań, z nowo narodzonym Dzieciątkiem udaje się do tego Egiptu, o którym przecież żaden Izraelita nie mógł słyszeć nic dobrego...”[10]. Czasami rodzice – z różnych powodów – byli bezsilni, wtedy cierpiały dzieci: „Ojcowie nie będą zważać na synów, gdyż osłabły im ręce” (Jr 47, 3); „ [...] dzieci poszły w niewolę // [gnane] przed ciemięzcą” (Lm 1, 5); „ [...] straceni są moi synowie, // gdyż wróg był potężny” (Lm 1, 16). Zdarzało się, że dzieci cierpiały dotkliwy niedostatek. W Lamentacjach znajdziemy poruszający obraz wywołany „widokiem umierających z głodu na ulicach małych dzieci”[11]: „Wzrok utraciłem od płaczu, // drgają me trzewia, // żółć się wylała na ziemię // przez klęskę Córy mego ludu, // gdy słabły niemowlę i dzieci na placach miasta. // Do matek swoich mówiły:<<Gdzie żywność i wino?>> // Padały jak ciężko ranione // na placach miasta, // gdy uchodziło życie // na łonie ich matek” (Lm 2, 11 – 12). Dzieci – jako bezbronne – były narażone na różne niebezpieczeństwa: „Sieroty odrywa się od piersi” (Hi 24, 9); „Wszyscy chłopcy będą roztrzaskani, dziewczynki zmiażdżone. // Nad noworodkami się nie ulitują, // ich oko nie przepuści także niemowlętom” (Iz 13, 18); „I stanął Smok przed mającą rodzić niewiastą, // ażeby, skoro porodzi, pożreć jej dziecię” (Ap 12, 4).
Biblia mówi też o innej zależności: rodzice są uzależnieni od dzieci. To one są gwarantem moralnej i materialnej pomyślności rodziców, którzy będą w podeszłym wieku[12].
„Dzieci nie są wykluczone od udziału w kulcie Jahwe”[13]. Biorą udział w modłach: „I wszyscy mężczyźni izraelscy, kobiety i dzieci, mieszkający w Jerozolimie, upadli na twarz przed świątynią, posypali głowy swoje popiołem i odziani w wory wyciągali ręce przed Panem” (Jdt 4, 11); „Na Syjonie dmijcie w róg, // zarządźcie święty post, // ogłoście uroczyste zgromadzenie. // Zbierzcie lud, // zwołajcie świętą społeczność, // zgromadźcie starców, // zbierzcie dzieci// i ssących piersi!”(Jl 2, 15 – 16). Stosunek Boga do dziecka uwidacznia się w Psalmie 8 : „Sprawiłeś, że nawet usta dzieci i niemowląt oddają Ci chwałę” (Ps 8, 3). Bóg wybiera też dzieci, by rozpowszechniały Jego słowo , na przykład „powołał młodego Samuela na swego proroka [ ...]”[14]. Dziecko jest tak samo ważne jak człowiek dorosły, bo jest powołane do życia wiecznego: Pan mówi do proroka Jeremiasza: „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, // nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, // prorokiem dla narodów ustanowiłem cię” (Jr 1, 5).
Stosunek Boga do człowieka zestawia się czasami z relacjami między dzieckiem a rodzicem: „Jak ojciec zatroskany o syna nie szczędzi mu razów, gdy zaczyna schodzić na manowce, tak i Bóg zsyła człowiekowi różne doświadczenia, by go uchronić od zła”[15]. W Księdze Przysłów czytamy: „Upomnieniem Pańskim nie gardź, mój synu, // nie odrzucaj ze wstrętem strofowań. // Bowiem karci Pan, kogo miłuje, // jak ojciec syna, którego lubi” (Prz 3, 11 – 12). Bywa też i tak, że człowiek dorosły, „by wyrazić swoje zdanie się na Boga, nie widział sposobu lepszego, jak uciec się do obrazu małego dziecka spoczywającego we śnie na łonie matki”[16]. Psalmista wyznaje: „Panie, moje serce się nie pyszni // i oczy moje nie są wyniosłe.// Nie gonię za tym, co wielkie, // albo co przerasta moje siły. // Przeciwnie: wprowadziłem ład // i spokój do mojej duszy. // Jak niemowlę u swej matki, // jak niemowlę – tak we mnie jest moja dusza” (Ps 131, 1 – 2). Dziecko jest wzorem postawy wobec Boga. „Być <<jak dziecko>> nie znaczy postępować dziecinnie i lekkomyślnie, ale być wrażliwym, aktywnym, rozwijać się i rosnąc w pełnej ufności do Ojca”[17]. Jezus posługuje się słowem pais lub paidion (dziecko od siedmiu do czternastu lat) jako symbolem ucznia[18]: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 14 – 15); „Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim” (Mt 18, 3 – 4). Jezus ma „na uwadze przede wszystkim chyba ubóstwo [...] dziecka, jego całkowitą zależność i to, że dziecko wszystko, co otrzymuje, traktuje jako dar [...]”[19]. Nauczyciel z Nazaretu otaczał się dziećmi i wiele o nich mówił – to On postawił je na czele pochodu ludzi wędrujących do nieba[20]. Paradoksem jest to, że narodził się On jako dziecko ludzi bezdomnych. Józef i Maryja milczą nad żłobem, a hymn radości i szczęścia wyśpiewują aniołowie[21]. Paradoksalne jest to, że wraz z narodzinami Jezusa przychodzi na świat najwyższa forma miłości: „Jeśli Chrystus przebywa w nas, serca nasze będą pełne Boskiej życzliwości”[22].
Refleksja nad obrazem dziecka zawartym w Biblii przekonuje, że dzieciństwo to nie tylko faza rozwoju osobniczego jednostki ludzkiej. To „wartość szczególna, [...]autonomiczna, najpiękniejsza część życia każdego człowieka”[23].
Wydaje się, że studiowanie Biblii może pomóc współczesnemu nauczycielowi i wychowawcy, bo: „Ewangelia jest najdoskonalszym traktatem o wychowaniu, jaki ludzkość posiada”[24]. Być może jest to teza radykalna, być może nie wszyscy się z nią zgodzą. Trzeba jednak przyznać, że Ewangelie mogą się stać ważnym narzędziem formacji, obejmującym nie tylko to, co boskie, lecz również i to, co ludzkie. Analiza wybranych jej treści pozwala na stwierdzenie, że nie jest ona tylko martwym tekstem sprzed dwóch tysięcy lat, lecz swoistym podręcznikiem wychowania o wartości ponadczasowej, z wyraźnie zaznaczonym aktem performatywnym – ma wyzwolić działanie, które zmierza ku zmianie człowieka i jego świata[25]. Ewangelia „przychodzi na świat, żeby go uleczyć i przeobrazić”[26]. |
Literatura:
- Beauchamp P., Pięćdziesiąt portretów biblijnych, Kraków 2001.
- M. Bocian, Leksykon postaci biblijnych, Kraków 2000.
- M. Braun-Gałkowska, Dziecko, w: Katolicyzm a-z, red. Z. Pawlak, Poznań 1999.
- A.Długosz, Duszpasterstwo dzieci, w: Leksykon pedagogiki religii, red. C. Rogowski, Warszawa 2007.
- M. D. Guinan, Lamentacje, w: Katolicki komentarz biblijny, red. R. E. Brown, J. A. Fitzmyer, R. E. Murphy, Warszawa 2001.
- T. Hanelt, Antologia postaci biblijnych. Stary Testament, Poznań 2008.
- T. Hanelt, Postacie biblijne Starego Testamentu, Gniezno 2001.
- J. Hojnowski, Czytając Stary Testament, Kraków 2009.
- R. M. Jabłoński, „Biblia” w edukacji polonistycznej szkoły ponadgimnazjalnej, Zielona Góra 2010.
- Jan Paweł II, Szczęście, Kraków 2008.
- C. S. Keener, Komentarz historyczno - kulturowy do Nowego Testamentu, Warszawa 2000.
- X. Léon-Dufour, Słownik Nowego Testamentu, Poznań 1998.
- C. V. Manzanares, Jezus i Ewangelie. Mały słownik, Warszawa 2004.
- C. M. Martini, Słownik duchowości. Mały przewodnik duchowy, Kraków 2005.
- W. Pomykało, Dziecko, w: Encyklopedia pedagogiczna, red. W. Pomykało, Warszawa 1997.
- Proroctwo. Dekalog według bł. Jana Pawła II, wybór, układ i opracowanie tekstów J. P. Laskowski, Kraków (bez daty wydania).
- J. Ratzinger-Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu. Dzieciństwo, Kraków 2012.
- J. Ratzinger-Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu. Od chrztu w Jordanie do Przemienienia, Kraków 2007.
- K. Romaniuk, A. Jankowski, L. Stachowiak, Komentarz praktyczny do Nowego Testamentu, Poznań – Kraków 1999.
- Słownik symboliki biblijnej, red. L. Ryken, J. C. Wilhoit, T. Longman, Warszawa 1998.
- Słownik teologii biblijnej, red. X. Léon-Dufour, Poznań 1994.
- E. Staniek, Ewangelia w ręku wychowawcy, Kraków 2008.
- E. G. White, Prorocy i królowie, Warszawa 1987.
- M. Wolniewicz, W kręgu Nowego Przymierza, Poznań 1985.
- Z. Ziółkowski, Najpiękniejsze stronice Ewangelii, Częstochowa 2008.
Autor hasła:
dr hab Romuald Marek Jabłoński prof. UZ, Uniwersytet Zielonogórski
Przypisy:
- ↑ Słownik symboliki biblijnej, red. L. Ryken, J. C. Wilhoit, T. Longman, przeł. Z. Kościuk, Warszawa 1998, s. 173.
- ↑ Por. C. M. Martini, Słownik duchowości. Mały przewodnik duchowy, przeł. A. Spurgjasz, Kraków 2005, s. 46.
- ↑ T. Hanelt, Antologia postaci biblijnych. Stary Testament, Poznań 2008, s. 35.
- ↑ Por. P. Beauchamp, Pięćdziesiąt portretów biblijnych, przeł. K. Łukowicz, Kraków 2001, s. 68.
- ↑ Por. A. Długosz, Duszpasterstwo dzieci, w: Leksykon pedagogiki religii, red. C. Rogowski, Warszawa 2007, s. 122
- ↑ Jan Paweł II, Szczęście, Kraków 2008, s. 12.
- ↑ Proroctwo. Dekalog według bł. Jana Pawła II, wybór, układ i opracowanie tekstów J. P. Laskowski, Kraków (bez daty wydania), s. 35.
- ↑ M. Bocian, Leksykon postaci biblijnych, przeł. J. Zychowicz, Kraków 2000, s. 280.
- ↑ Por. C. S. Keener, Komentarz historyczno – kulturowy do Nowego Testamentu, przeł. Z. Kościuk, Warszawa 2000, s. 11.
- ↑ K. Romaniuk, A. Jankowski, L. Stachowiak, Komentarz praktyczny do Nowego Testamentu, Poznań – Kraków 1999, s. 17.
- ↑ M. D. Guinan, Lamentacje, w: Katolicki komentarz biblijny, red. R. E. Brown, J. A. Fitzmyer, R. E. Murphy, przekład zbiorowy, Warszawa 2001, s. 730.
- ↑ Por. L. Ryken, op. cit., s. 174.
- ↑ Słownik teologii biblijnej, red. X. Léon-Dufour, przeł. K. Romaniuk, Poznań 1994, s. 242.
- ↑ T. Hanelt, Postacie biblijne Starego Testamentu, Gniezno 2001, s. 35 – 36.
- ↑ J. Hojnowski, Czytając Stary Testament, Kraków 2009, s. 16
- ↑ Słownik teologii, op. cit., s. 242.
- ↑ M. Braun-Gałkowska, Dziecko, w: Katolicyzm a – z, red. Z. Pawlak, Poznań 1999, s. 88.
- ↑ Por. C. V. Manzanares, Jezus i Ewangelie. Mały słownik, przeł. E. Burska, Warszawa 2004, s. 44
- ↑ X. Léon – Dufour, Słownik Nowego Testamentu, przeł. K. Romaniuk, Poznań 1998, s. 235
- ↑ Por. Z. Ziółkowski, Najpiękniejsze stronice Ewangelii, Częstochowa 2008, s. 136.
- ↑ Por. M. Wolniewicz, W kręgu Nowego Przymierza, Poznań 1985, s. 55 – 57. W pracy tej – co dla nas ważne – znajduje się analiza lat dziecięcych Jezusa (opisanych w Ewangeliach). Dzieciństwo Jezusa omawiane jest w wielu pracach różnego typu. Warto polecić książkę J. Ratzingera-Benedykta XVI (Jezus z Nazaretu. Dzieciństwo, przeł. W. Szymona, Kraków 2012).
- ↑ E. G. White, Prorocy i królowie,przeł. E. Góralewska, Warszawa 1987, s. 394.
- ↑ W. Pomykało, Dziecko, w: Encyklopedia pedagogiczna, red. W. Pomykało, Warszawa 1997, s. 152.
- ↑ E. Staniek, Ewangelia w rękach wychowawcy, Kraków 2008, s. 6.
- ↑ Por. R. M. Jabłoński, „Biblia” w edukacji polonistycznej szkoły ponadgimnazjalnej, Zielona Góra 2010, s. 151.
- ↑ J. Ratzinger-Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu. Od chrztu w Jordanie do Przemienienia, przeł. W. Szymona, Kraków 2007, s. 52.