Historia literatury dziecięcej w Wielkiej Brytanii

Z Encyklopedia Dzieciństwa
Wersja z dnia 15:38, 5 wrz 2015 autorstwa Admin (dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "==Monika Mazurek== Dzieci czytały na długo, zanim jeszcze powstała literatura dziecięca: podobnie jak w innych europejskich krajach, w Wielkiej Brytanii dzieci czyt...")

(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do: nawigacja, szukaj

Monika Mazurek

Dzieci czytały na długo, zanim jeszcze powstała literatura dziecięca: podobnie jak w innych europejskich krajach, w Wielkiej Brytanii dzieci czytały zarówno teksty stworzone z myślą o nich, jak i kierowane do ogółu czytelników. Do pierwszej kategorii możemy zaliczyć elementarze i teksty dydaktyczne. Angielska nazwa elementarza “primer” pochodzi prawdopodobnie od prymy, pierwszej modlitwy w liturgii godzin, ponieważ słowo to oznaczało pierwotnie modlitewnik dla świeckich. Na tych modlitewnikach uczyły się czytać również dzieci, a od XVI w. zaczęto publikować ich skrócone formy specjalnie do celu nauki czytania: składały się one z alfabetu i kilku krótkich modlitw, od XVII w. również z dołączonym katechizmem. Specyficzną formą elementarza była “hornbook” (“książka rogowa”), kartka papieru umocowana na niewielkiej drewnianej tabliczce z rączką i przykryta przezroczystą rogową warstewką, aby uchronić ją przed zniszczeniem; na kartce było wydrukowane abecadło i Modlitwa Pańska. “Hornbooks” produkowano od XVI do XVIII wieku; w ciągu XVIII wieku wyewoluowały w tzw. “battledores”, których nazwa pochodziła od rakiet do gry w wolanta, ponieważ przypominały je kształtem i bywały używane w ich zastępstwie. “Battledores” były produkowane od XVIII do połowy XIX wieku, zmieniając po drodze swoją formę z drewnianych tabliczek z naklejonymi kartkami papieru i pociągniętych werniksem na kartonowe broszurki, których nazwa była jedynie wspomnieniem po dawnej rakiecie. W odróżnieniu od “hornbooks”, ich twórcy starali się poza materiałem dydaktycznym przemycić nieco rozrywki, np. dołączając do nich skromne ilustracje.

Na potrzeby dzieci, które już umiały czytać, powstawały inne teksty o charakterze dydaktycznym. Najwcześniejszym znanym autorem takich tekstów jest Ælfric z Eynsham, opat benedyktyński żyjący na przełomie X i XI w., który oprócz podręcznika gramatyki łacińskiej stworzył tekst znany jako Kolokwium, łaciński dialog pomiędzy nauczycielem i uczniami z interlinearnym przekładem na staroangielski. Dialog jest prosty – uczniowie opowiadają, czym zajmowali się przed przybyciem do szkoły, nauczyciel zachęca ich do dobrego zachowania i żalu za grzechy – a jego celem niewątpliwie było nauczanie konwersacyjnej łaciny. Poza podręcznikami w sensie ścisłym tworzono również adaptacje klasycznych tekstów w celu nauki łaciny, z których najpopularniejsze były bajki Ezopa, zawdzięczające swoją popularność zapewne temu, że teksty nim inspirowane łączyły ze sobą naukę łaciny z moralizatorskim przekazem ubranym w atrakcyjną dla dzieci formę. Innym, specyficznym rodzajem podręczników były “courtesy books”, książki uczące dobrych manier i tworzone głównie z myślą o chłopcach zaczynających karierę jako paziowie. Teksty takie jak “Stans Puer ad Mensam” (łaciński wiersz z XV w.) czy The Babees Book (krótki tekst angielski powstały ok. 1475) zawierają pouczenia o tym, jak usługiwać przy stole i jak się samemu przy tym stole zachowywać. Wszystkie opisane wyżej rodzaje literackie zrodzone w średniowieczu i tworzone z myślą o młodych czytelnikach rozwijały się przez następne stulecia, jednak nie mogą one być zaliczone do literatury pięknej i z tego względu nie będą dalej omawiane.

Już w katalogu Williama Caxtona, pierwszego angielskiego drukarza pojawiły się zarówno angielska wersja bajek Ezopa jak i The Babees Book. Wynalazek druku umożliwił powstanie kolejnego rodzaju tekstów, który chociaż nie był stworzony specjalnie z myślą o dzieciach, to jednak był przez nie chętnie czytany. Mowa tutaj o “chapbooks”, tanich broszurkach sprzedawanych przez wędrownych handlarzy, ilustrowanych prymitywnymi drzeworytami i przeznaczonych dla niezamożnej i słabo wykształconej klienteli. Format ten był wykorzystywany do różnych celów, takich jak propaganda polityczna czy religijna, ale również publikowano w nim popularne opowieści i ballady zaczerpnięte z folkloru europejskiego (Sinobrody, Doktor Faustus, Żyd Tułacz) i angielskiego (Robin Hood, Piękna Rozamunda, przygody Sir Bevisa z Hampton i in.). W takich broszurkach publikowano również, z konieczności w mocno okrojonej formie, adaptacje takich dzieł literackich jak Don Kiszot, Robinson Crusoe, jak również klasyczne dzieło protestanckie Wędrówkę pielgrzyma purytańskiego pisarza Johna Bunyana.

Sam John Bunyan przyznawał ze wstydem w swojej autobiografii, że w młodości wolał czytać tanie broszurkowe romanse niż studiować Pismo Święte. To właśnie purytanie chcąc zapobiec zgubnemu w ich opinii wpływowi literatury jarmarcznej na dziecięce umysły, stali się pionierami literatury dziecięcej w Anglii. Ponieważ z powodów religijnych niechętnie odnosili się oni do fikcji w jakiejkolwiek formie, uznając ją za pokrewną kłamstwu, jako środki wyrazu pozostawały im poezja dydaktyczna, alegoria oraz “prawdziwe historie”, często wymieszane w obrębie jednej książki. Wspomniany już John Bunyan był autorem zbiorku wierszy przeznaczonych dla dzieci pod niezbyt wyrafinowanym tytułem A Book For Boys and Girls (1686) (Książka dla dziewcząt i chłopców), później wznawianej pod bardziej elegancką nazwą Divine Emblems (Boskie emblematy). Większość tych religijnych i moralizatorskich wierszy jest napisana w oparciu o schemat, który w pierwszej części wiersza opisuje cechy obiektów znanych czytelnikom Bunyana z życia codziennego (zwierzęta, przedmioty), a w drugiej części dokonuje ich alegorycznej interpretacji. Dobór przedmiotów wierszy jest często zaskakujący i zabawny, np. kura gdacząca nad jajkiem jest porównana do człowieka przechwalającego się swoimi dobrymi uczynkami. Innym znanym tekstem purytańskim, wznawianym przez dwieście lat i ustępującym popularnością w obrębie tej literary jedynie Wędrówce pielgrzyma był A Token for Children (Znak dla dzieci) (ok. 1672) Jamesa Janewaya, którego zawartość streszcza należycie podtytuł: “dokładny opis nawrócenia, świętobliwych i przykładnych żywotów oraz radosnych śmierci kilkorga małych dzieci”, wszystkich zgodnie z zapewnieniami autora autentycznych. Zamieszczone w tym tomiku historie (trzynaście w oryginalnej wersji) powielają ten sam zgodny z doktryną kalwinistyczną wzorzec osobowy: w niezwykle młodym wieku dziecko przeżywa nawrócenie, rozumiane w tym kontekście jako głębokie osobiste doświadczenie, na które składały się uświadomienie sobie swojej grzesznej natury oraz ogromu łaski zesłanej przez ofiarę Chrystusa. Bohaterzy Janewaya spędzają życie na nauce, studiowaniu Pisma Świętego oraz pracy, po czym umierają w młodym wieku, niejednokrotnie męczeni przez wiele tygodni przed śmiercią przez wątpliwości, czy zaliczają się do pocztu predestynowanych do zbawienia. Bóg jednak w końcu zsyła im łaskę pewności i umierają szczęśliwi, otoczeni przez zbudowanych ich przykładem rodzinę i przyjaciół. Współczesny czytelnik może mieć trudności z docenieniem przełomu, jakim była literatura dziecięca tworzona przez purytańskich pisarzy, takich jak Janeway, Abraham Chear czy Benjamin Keach. Dzieci dla purytan, jak to ujął Janeway w przedmowie do swojej książki, były cennymi klejnotami powierzonymi ich opiece. Młodzi męczennicy Janewaya nie są już biernym odbiorcą nauk, jak w dotychczas tworzonych tekstach dydaktycznych, lecz sami nauczają otoczenie – oraz, poprzez książkę, czytelników - swoim słowem i przykładem. Kluczowa rola, jaką odgrywali w dramacie swojego życia, rozbudzała fantazje; osiemnastowieczny filozof William Godwin, wychowany przez matkę kalwinkę na Wędrówce pielgrzyma i książce Janewaya, wspominał, że w dzieciństwie marzył o umarciu młodo, aby wzbudzić podobny podziw rodziny i społeczeństwa.

Z podobnego dysydenckiego środowiska wywodził się Isaac Watts, autor licznych śpiewanych po dzisiaj pieśni kościelnych oraz prawdopodobnie najpopularniejszego zbioru wierszy dla dzieci w historii literatury anglojęzycznej Divine Songs (Boże pieśni) (1715). Różne szacunki oceniają, że w przeciągu dwóch stuleci opublikowano od sześciuset do nawet tysiąca wydań tych wierszy. Moralizująco-religijna poezja Wattsa, pisana celowo prostym językiem, odznacza się przejrzystym stylem i wpadającym w ucho metrum. Jej wpływy wykraczają daleko poza literaturę dziecięcą: wiersza Wattsa nie tylko parodiował Lewis Carroll, ale również ich echa pobrzmiewają w poezji Williama Blake’a i Emily Dickinson.

Kluczowy impuls dla rozwoju literatury dziecięcej w XVIII wieku dali dwaj filozofowie – John Locke i Jean-Jacques Rousseau. Koncepcje Locke’a wyłożone w Rozważaniach dotyczących rozumu ludzkiego (1690), a przede wszystkim w Myślach o wychowaniu (1692) zrywały z dotychczasowych modelem kształcenia. Locke postulował naukę poprzez zabawę oraz przez bezpośrednie doświadczenie i obserwację. Chociaż nie negował konieczności religijnego wychowania, uważał, że modlitewniki i katechizmy nie nadają się do nauki czytania. Za Sethem Lererem można powiedzieć, że Robinson Crusoe, książka przeznaczona dla dorosłych, która jednak wywarła przemożny wpływ na literaturę dziecięcą, łączy ze sobą spuściznę purytanizmu i Locke’a: Robinson interpretuje swój los w duchu purytańskim jako karę za grzechy i okazję do nawrócenia, jednocześnie jednak jego szczegółowo opisana nauka gospodarzenia na wyspie, prowadzona metodą empirycznego doświadczenia, jest odwołaniem do nauk Locke’a.

Locke nie był w stanie, pisząc pod koniec XVII w., polecić dzieciom żadnych lektur poza bajkami Ezopa i wywodzącymi się jeszcze ze średniowiecza bajkami o lisie Reynardzie. Jednak wkrótce wyrosło całe pokolenie wydawców działających pod wpływem Locke’a, z których najważniejszym był John Newbery. Newbery był pierwszym wydawcą systematycznie publikującym książki dla dzieci, których być może był również współautorem (ksiązki wydawano anonimowo). W uznaniu jego zasług imieniem Newbery’ego nazwano najważniejszą amerykańską nagrodę w dziedzinie książki dla dzieci przyznawaną od 1922 r.

Newbery był również pionierem technik marketingowych takich, jak dołączanie zabawek do książek – do jego pierwszej książki dla dzieci A Little Pretty Pocket-Book (Ładna książeczka) (ok. 1744) dołączana była piłka dla chłopców lub poduszeczka na szpilki dla dziewczynek. Nie był mu obcy również “product placement” - większość dochodów Newbery czerpał ze sprzedaży “cudownych” pseudoleków. W jego najsłynniejszej powieści dla dzieci Goody Two-Shoes (Dobrochna Dwa Butki) (1765) ojciec głównej bohaterki umiera złożony gorączką w miejscu “gdzie nie można było dostać Proszku Doktora Jamesa”, czyli jednego z leków sprzedawanych przez Newbery’ego.

Goody Two-Shoes była wydana anonimowo, jak większość książek dla dzieci wydawane przez Newbery’ego. Wiadomo, że Newbery dawał zatrudnienie wielu pisarzom, pośród nich Oliverowi Goldsmithowi, który odmalował jego pochlebny portret w swojej najsłynniejszej powieści Pleban z Wakefieldu (The Vicar of Wakefield) (1766). Goldsmithowi przypisywano autorstwo Goody Two-Shoes, podnosząc pewne podobieństwo tematyczne pomiędzy tą powieścią, a twórczością Goldsmitha, często poruszającą tematykę niesprawiedliwości społecznej, jednak w tym względzie brak definitywnych dowodów. Tytułowa bohaterka naprawdę ma na imię Margery. Wcześnie osierocona, żyje w takiej biedzie, że ma tylko jeden but, dopóki pewien dobroczyńca nie kupuje jej pary nowych butów; ucieszona dziewczynka dzieli się ze wszystkimi swoją radością, wołając “Patrz, dwa butki!”, od czego powstał jej przydomek. Margery jest samoukiem i dzięki swojej pilności wkrótce sama zostaje nauczycielką; wpływy Locke’a są widoczne w podkreślaniu jej naukowego światopoglądu – Margery walczy z zabobonami, udowadniając nieracjonalność wiary w duchy i o mało nie zostaje posądzona o czary, kiedy przy pomocy barometru przewiduje pogodę. Pilność i pracowitość Margery zostają wynagrodzone zamążpójściem za bogatego wdowca, a po śmierci złego pana, który wyrzucił jej rodziców z dzierżawionego przez nich gospodarstwa, Margery wykupuje jego majątek i oddaje go z powrotem dawnym dzierżawcom. Powieść ta cieszyła się wielką popularnością zarówno w Anglii jak i w Ameryce i była regularnie wznawiana do połowy XIX w.

Jean-Jacques Rousseau zrewolucjonizował myślenie o dziecku w Europie i wywarł bardzo realny wpływ na życie przynajmniej kilku osób w Wielkiej Brytanii. Richard Edgeworth, anglo-irlandzki posiadacz ziemski i naukowiec-amator próbował wychować swojego pierworodnego syna dokładnie według zasad opisanych w Emilu. Dziecko wyrosło na chłopca inteligentnego, ale tak krnąbrnego, że ojciec odesłał go w wieku lat ośmiu do internatu jezuickiego i swoich pozostałych dwadzieścioro jeden dzieci, wśród nich powieściopisarkę i jego współpracownicę Marię, wychowywał już według znacznie zmodyfikowanych zasad. Maria Edgeworth, skądinąd uznana autorka powieści dla dorosłych, jest autorką lub współautorką razem z ojcem licznych utworów dla dzieci, m.in. The Parent’s Assistant (Pomocnik rodzica) (1796) i serii czytanek dla dzieci uczących się czytać Early Lessons (Pierwsze lekcje) (1801). Oświeceniowe w duchu teksty Edgeworthów traktują o codziennych przygodach dzieci w domu i szkole, skupiając się na nauczaniu użytecznych faktów o świecie i naturze oraz przekazywaniu nauki moralnej; ich autorzy z zasady odrzucali fantastykę, baśnie, a nawet teksty podróżnicze w rodzaju Robinsona Crusoe jako niepotrzebnie rozbudzające wyobraźnię i głód przygody. Kompletnie pomijają one również milczeniem, z czego czyniono im zarzut w recenzjach, edukację religijną.

Przyjaciel Edgeworthów, Thomas Day, również próbował eksperymentować z wychowaniem w duchu Rousseau, adoptując dwunastoletnią sierotę w celu wychowania jej na żonę idealną. W celu wyrobienia w niej spartańskich cnót odwagi i mężnego znoszenia cierpienia polewał jej ramiona roztopionym woskiem do pieczęci i strzelał jej koło ucha ślepymi nabojami; niestety żadne z tych ćwiczeń nie dały pożądanych rezultatów. Sabrina została odesłana na pensję, a później poślubiła przyjaciela Daya, natomiast samemu Dayowi znajomi znaleźli narzeczoną, która również była miłośniczką Rousseau. Państwo Day prowadzili skromne życie, poświęcając się dobroczynności (na którą przeznaczali większość swojego znacznego majątku) oraz działalności pisarskiej. W latach 1783 – 1789 Thomas Day wydał powieść w trzech częściach Sandford and Merton (Sandford i Merton), będącą odzwierciedleniem jego ideałów. Tommy Merton, rozpieszczony syn bogatego kupca z Jamajki, zostaje wysłany do Anglii w celu pobierania nauk u duchownego pana Barlowa. Razem z nim uczy się Harry Sandford, syn rolnika i dziecko natury, dobry, pracowity i dzielny. Dzięki dobroczynnemu wpływowi Harry’ego i pana Barlowa Tommy wyrasta na idealnego ucznia Rousseau, który szanuje każdą pracę, wierzy w równość wszystkich ludzi niezależnie od klasy i rasy, za nic ma modny ubiór i gardzi próżniactwem. Sandford and Merton był wielkim sukcesem wydawniczym, którego jednak Dayowi nie było dane powtórzyć .W pamiętnym roku 1789, kiedy ukazała się jego ostatnia część, Day zmarł śmiercią męczennika za swoje poglądy – zrzucił go spłoszony koń, którego nie pozwolił ujeździć, ponieważ wierzył, że dobroć wystarczy do ujarzmienia każdego zwierzęcia.

Literaturę dziecięcą tworzyli jednak nie tylko oświeceniowi idealiści. Prężny ruch ewangelikalny, rozwijający się od drugiej połowy XVIII w., był w pewnym sensie dziedzicem spuścizny purytańskiej, z jej podkreślaniem grzesznej natury człowieka i całkowitym uzależnieniem zbawienia od łaski boskiej. Najsłynniejszym przykładem tego nurtu jest The Fairchild Family (Rodzina Fairchildów) (1818) Mary Sherwood. Powieść ta jest opisem edukacji religijnej, jaką tytułowi bohaterowie zapewniają trójce swoich dzieci w formie ich rozmów z dziećmi, przeplatanych hymnami i modlitwami. Niejakim urozmaiceniem jest opis rozmaitych wykroczeń, jakich dopuszczają się dzieci i kar, jakie je za to spotykają: w najbardziej osławionym epizodzie pan Fairchild zabiera pokłócone rodzeństwo pod szubienicę, aby pokazać im ciało człowieka powieszonego tam trzy lata temu za zabicie brata w trakcie sprzeczki i zilustrować w ten sposób moralną lekcję o tym, do czego prowadzi gniew. Powieść ta cieszyła się wielką popularnością i jak twierdzą biografowie Sherwood, wychowała się na niej większość dzieci klasy średniej urodzonych w pierwszej ćwierci XIX wieku. W drugim i trzecim tomie, wydanych odpowiednio w 1842 i 1847 r., surowe kalwinistyczne przesłanie zostało już nieco złagodzone.

Pomimo krytyki pedagogów zarówno religijnych jak i oświeceniowych, pokaźną część rynku książki dla dzieci stanowiły baśnie, które stanowiły szczególnie ważny nurt literatury dziecięcej w XIX w. Oczywiście baśnie wydawano i wcześniej (spadkobiercy Newbery’ego wydawali z powodzeniem Perraulta w XVIII w.), ale romantyczne zainteresowanie folklorem dało tym publikacjom nowy impuls. Pierwsze angielski wybór baśni braci Grimm opublikowano w 1823 r. i już ta pierwsza edycja była przygotowana dla czytelnika dziecięcego. W kolejnych dekadach dołączyły do nich zbiory baśni z innych krajów takie jak Yhe Home Treasury (Skarbczyk domowy) (1843 – 47) autorstwa Sir Henry’ego Cole’a. W latach 1889 – 1910 szkocki folklorysta Andrew Lang wydał serię zbiorów baśni dla dzieci zaczerpniętych z tradycji całego świata i nazwanych od kolorów ich okładek (pierwszą była The Blue Fairy Book [Błękitna księga baśni], ostatnią The Lilac Fairy Book [Liliowa księga baśni]). Zainteresowanie folklorem objęło również “nursery rhymes”, dziecięce rymowanki. Pierwszą ich kolekcję o naukowych aspiracjach opublikował James Orchard Halliwell w 1842 r. Badania nad rymowankami były kontynuowane przez kolejnych badaczy, a ich ukoronowaniem był monumentalny The Oxford Dictionary of Nursery Rhymes (Oksfordzki słownik rymowanek dziecięcych) (1951) Iony i Petera Opie.

Fantazja znalazła również miejsce w tekstach oryginalnych. W 1850 r. John Ruskin, późniejszy słynny krytyk i historyk sztuki, opublikował Króla złotej rzeki (The King of the Golden River), baśń inspirowaną folklorem niemieckim i napisaną dziewięć lat wcześniej dla wówczas dwunastoletniej Effie Gray, jego późniejszej żony. Charles Kingsley, pastor, powieściopisarz, aktywista i zagorzały darwinista wydał Wodne dzieci (The Water Babies), powieść o małym kominiarczyku, który zamienia się w wodne dziecko i w tej postaci poddany zostaje edukacji naukowej i moralnej. W roku 1865 nieśmiały matematyk z Oksfordu, Charles Lutwidge Dodgson wydaje pod pseudonimem Lewis Carroll książkę, która zrewolucjonizowała literaturę dziecięcą – Alicja w krainie czarów (Alice’s Adventures in Wonderland). Jedyne dydaktyczne momenty w niej to parodie popularnych moralizatorskich wierszy dla dzieci, w tym dwóch wierszy Wattsa. Carrolla inspirowała angielska tradycja “pure nonsensu”, czystego nonsensu obecnego zarówno w folklorze i rymowankach dziecięcych, jak i w poezji Edwarda Leara, którego Księga nonsensu (The Book of Nonsense) wyszła w 1846 r. Alicja po drugiej stronie lustra (Through the Looking-Glass) (1871) jest jednym z tych rzadkich sequeli, które są lepsze od oryginału. Pierwsza część wyrosła z opowiadania zaimprowizowanego podczas wyprawy łódką dla trzech córek dziekana Liddella, przełożonego Carrolla i odcisnęło to swojej piętno na jej strukturze, prowadzącej Alicję od epizodu do epizodu. Druga część natomiast jest oparta na schemacie gry szachowej, w której Alicja zaczyna jako pionek, ale po dotarciu do ostatniego pola zostanie promowana na królową. Podobnie jak w pierwszej części, kraina zaludniona jest postaciami z powiedzonek i rymowanek angielskich, jak również postaciami stworzonymi przez fantazję autora. Pierwszymi czytelnikami i recenzentami (entuzjastycznymi) pierwszej wersji Alicji w krainie czarów, jeszcze w rękopisie, były dzieci jego przyjaciela pisarza George’a MacDonalda, byłego pastora kongregacjonalistycznego, zwolnionego z posady przez parafian po tym, jak w jednym z kazań zasugerował, że również poganie mogą być zbawieni. Jego późniejsze powieści takie jak Na skrzydłach Północnej Wichury (At the Back of the North Wind) (1868 – 69), Królewna i goblin (The Princess and the Goblin) (1870 – 71) oraz Królewna i Curdie (The Princess and Curdie) (1877) łączą fantastykę z elementami filozofii chrześcijańskiej i wywarły wpływ na C. S. Lewisa i J. R. R. Tolkiena.

Obok powieści fantastycznej istniał również bogaty nurt powieści realistycznej. Szkolne lata Toma Browna (Tom Brown’s Schooldays) (1857), oparte na wspomnieniach autora z czasów jego pobytu w słynnej szkole w Rugby, dały początek gatunkowi powieści szkolnej, której motywy – rywalizacja sportowa pomiędzy internatowymi domami, walka z łobuzami prześladującymi słabszych, wymagający, ale dobry i mądry dyrektor – będą powracać echem w późniejszych powieściach tego gatunku, takich jak Stalky i spółka (Stalky and Co.) (1899) Rudyarda Kiplinga, a nawet w tak pozornie odległych tekstach, jak cykl o Harrym Potterze J. K. Rowling. Charlotte Mary Yonge była autorką licznych powieści zarówno historycznych jak i familijnych takich jak The Daisy Chain (Stokrotkowy wianek) (1856). Chociaż jej powieści są przepojone pobożnością spod znaku ruchu oksfordzkiego (proboszczem i opiekunem duchowym Yonge był jeden z przywódców tego ruchu John Keble) i wiele z nich obraca się wokół zbiórki funduszy na remont kościoła lub zbyt długo odwlekanej konfirmacji, to jednocześnie są one napisane zajmująco, z żywymi dialogami i ciekawymi opisami życia rodzinnego wiktoriańskiej klasy średniej.

Ważnym podgatunkiem była również powieść przygodowa, wywodząca się od Robinsona Crusoe i jego imitatorów, ale czerpiąca obfite inspiracje ze współczesnych relacji podróżników, żołnierzy i budowniczych rozwijającego się imperium brytyjskiego. Powieści kapitana Fredericka Marryata takie jak Peter Simple (1836), pisane początkowo dla dorosłych w oparciu o wspomnienia z czasów jego służby w marynarce królewskiej, zostały z czasem zaanektowane przez rynek dziecięcy i jego późniejsze książki były już pisane z myślą o młodych odbiorcach. Koralowa wyspa (The Coral Island) (1858) Roberta Ballantyne’a o grupie chłopców znajdujących schronienie na bezludnej wyspie zainspirowała tak znakomite, choć różne utwory, jak Wyspę skarbów (Treasure Island) (1881) Roberta Louisa Stevensona i Władcę much (Lord of the Flies) (1954) Williama Goldinga. Na pograniczu powieści przygodowej i fantastycznej poruszała się Edith Nesbit (publikująca jako E. Nesbit) ze swoimi cyklami o rodzeństwie Bastable (1899 – 1904), o Psammedzie (1902 – 1904) i Domkiem przy torach (The Railway Children) (1906). W XX w. powieść przygodowa przeniosła się na grunt krajowy: przykładem może być rozgrywający się w angielskim Lake District cykl Arthura Ransome’a o Jaskółkach i Amazonkach (1930 – 1947) oraz bardzo popularną wśród dzieci, choć niekochaną przez krytyków Enid Blyton z jej dwudziestoma jeden tomami z cyklu Famous Five (Słynna piątka) (1942 - 1963) o wakacyjnych przygodach czwórki rodzeństwa i ich psa.

W utworach publikowanych pod koniec XIX w. widoczna jest tendencja do idealizacji ich młodych bohaterów; dzieci, tak długo napominane i uczone cennych moralnych lekcji, teraz same stawały się anielskimi wysłańcami dobra, zdolnymi poruszyć oziębłe serca najbardziej zepsutych dorosłych. Najbardziej osławionym wyrazicielem tej tendencji jest Mały lord (Little Lord Fauntleroy) (1885) Frances Hodgson Burnett, w którym uroczy amerykański chłopczyk leczy z mizantropii i podagry swojego angielskiego dziadka arystokratę; powieść ta skazała całe pokolenie małych chłopców na noszenie ufryzowanych długich włosów i aksamitnych ubranek z koronkowymi kołnierzykami. (Konfrontacja Nowego Świata ze starą Europą odzwierciedla życie samej Burnett, Angielki wychowanej w USA, która większość życia spędziła krążąc pomiędzy Europą i Ameryką). Burnett odkupiła swoje winy pisząc Tajemniczy ogród (The Secret Garden) (1911), w której dzieci najpierw same muszą przeżyć ozdrowieńczą przemianę wraz z przywracanym przez nie do życia ogrodem. Transformacja Mary Lennox z chorowitej i złośliwej dziewczynki, jaką była w Indiach w zdrowe i radosne angielskie dziecko natury może mieć odległe pokrewieństwo z przemianą, jaką w XVIII w. przebył Tommy Merton w książce Thomasa Daya. Idealizacja dzieciństwa osiągnęła swój szczyt w Piotrusiu Panu (Peter Pan) (1904), sztuce Jamesa Matthew Barriego. (Polskim czytelnikom znana jest głównie jej późniejsza powieściowa wersja, wydana pt. Peter and Wendy w 1911 r.) Historia “chłopca, który nie chciał dorosnąć” i który porywa dzieci Darlingów do krainy wiecznego dzieciństwa, zaludnionej przez piratów, Indian i wróżki, miała swoją premierę przed dorosłą widownią, która entuzjastycznymi brawami przywitała apel Piotrusia “Jeżeli wierzycie we wróżki, klaśnijcie!”.

Zwierzęta odgrywały ważną rolę w literaturze dla dzieci od czasów Ezopa, a przełom XIX i XX wieku był okresem, kiedy powstawały najznakomitsze dzieła w tym gatunku. Rudyard Kipling wydał w latach 1894 – 1895 dwie części swojej Księgi dżungli (The Jungle Book), zbioru opowiadań poświęconych w większości dorastaniu Mowgliego, chłopca wychowanego przez wilki w indyjskiej dżungli. Kolejnym zbiorem opowiadań o zwierzętach, tym razem dającym humorystyczne odpowiedzi na pytania, jak różne zwierzęta nabyły swoje cechy, są Takie sobie bajeczki (Just So Stories) (1902). Wybitna pisarka i ilustratorka Beatrix Potter stworzyła w latach 1902 – 1918 cykl króciutkich opowiadań dla dzieci o przygodach różnych zwierzątek, rozpoczynając od Piotrusia Królika (The Tale of Peter Rabbit). Kenneth Grahame w O czym szumią wierszy (The Wind in the Willows) (1908) wykorzystał konwencje bajki zwierzęcej do łagodnej satyry na obyczaje angielskiego ziemiaństwa. Przeżycia Hugh Loftinga w okopach I wojny światowej, gdzie obserwował nie tylko cierpienie ludzi, ale i zwierząt, zainspirowały go d stworzenia cyklu powieści o Doktorze Dolittle (1920 – 1952). Alan Alexander Milne posłużył się nie zwierzętami prawdziwymi, ale pluszowymi w swoich słynnych powieściach Kubuś Puchatek (Winnie-the-Pooh) (1926) i Chatka Puchatka (The House at Pooh Corner) (1928).

Najbardziej charakterystyczną cechą literatury powojennej, zwłaszcza fantastycznej, jest rozmywanie się kategorii wiekowej odbiorcy – termin “nastolatki” został zastąpiony “young adults” czyli “młodzi dorośli”, niesprecyzowany okres obejmujący bardzo różnych czytelników. Na jednym końcu spektrum mamy książki bardziej ukierunkowane na młodych odbiorców, takie jak Hobbita (1937) J. R. R. Tolkiena czy cykl o Narnii C. S. Lewisa (1950 – 1956), a z drugiej strony książki z korzeniami w tradycji literatury młodzieżowej, ale czytane przez dorosłych, takie jak trylogia Władca pierścieni (The Lord of the Rings) (1954 – 55), czy pomyślana jako świadoma polemika z chrześcijańską fantastyką Lewisa trylogia Philipa Pullmana Mroczne materie (His Dark Materials) (1995 – 2000). O rozmywaniu się kategorii wiekowych może świadczyć fakt, że Dziwny przypadek psa nocną porą (The Curious Incident of the Dog in the Night-Time) (2003) Marka Haddona, kryminał, w którym narratorem i detektywem jest autystyczny nastolatek, otrzymywał nagrody zarówno jako książka dziecięca, jak i w “dorosłych” kategoriach.

Powieści fantastyczne skierowane wyraźnie do czytelnika dziecięcego pisał Roald Dahl, autor m.in. Charliego i fabryki czekolady (Charlie and the Chocolate Factory) (1964) oraz Wielkomiluda (The BFG) (1982). Fantastyka tworzona w XX i XXI wieku często osadzona jest nie w magicznych fikcyjnych krainach, ale w pejzażu i kulturze angielskiej. Przykładem mogą być cykl o Pożyczalskich Mary Norton (The Borrowers) (1952 – 1982), cykl o misiu Paddingtonie Michaela Bonda (1958 - 2014), książki Alana Garnera, np. The Owl Service (Serwis z sowami) (1967) czy książki o Harrym Potterze J. K. Rowling (1997 – 2007), najbardziej dochodowy cykl książkowy ostatniego dwudziestolecia. Historię z elementami fantazji łączyła Joan Aiken w swoich książkach z gatunku “historii alternatywnej”, takich jak jej cyklu Wilczych kronik (1962 – 2005), osadzonych w Anglii, w której wcż rządzi dynastia Stuartów, nieobalona przez Chwalebną Rewolucję roku 1688. Powieści w sensie ścisłym historyczne tworzyła Rosemary Sutcliff, autorka m.in. cyklu o Rzymianach w Brytanii rozpoczętego Dziewiątym legionem (The Eagle of the Ninth) (1954).