Jedynak

Z Encyklopedia Dzieciństwa
Wersja z dnia 08:38, 31 paź 2015 autorstwa Admin (dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "Podjęcie przez rodziców decyzji o ograniczeniu liczby dzieci tylko do jednego często nie jest łatwe. Nierzadko powodem takiego postanowienia bywa trudna sytuacja eko...")

(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do: nawigacja, szukaj

Podjęcie przez rodziców decyzji o ograniczeniu liczby dzieci tylko do jednego często nie jest łatwe. Nierzadko powodem takiego postanowienia bywa trudna sytuacja ekonomiczna lub zawodowa. Duże tempo życia narzuca współczesnej rodzinie określone wymogi. Aby sprostać tym wymogom potrzebny jest czas. Wychowanie jednego dziecka, któremu rodzice zapewniają coraz więcej uwagi i troski to zjawisko powszechne, związane między innymi z postępującą emancypacją kobiet, decydujących się na czynne uczestnictwo w życiu społecznym, politycznym i zawodowym.

Jedynakiem (jedynaczką) nazywamy osobę, która nie posiada rodzeństwa czyli, że jedynak kojarzy się z pojęciem dziecka jedynego i ostatniego w rodzinie. Osoby te wzrastają w atmosferze wspomnianej już zwiększonej troskliwości (opiekuńczości), a jednocześnie zdani są bardziej niż kiedykolwiek na siebie.

Decydowanie się na jedno dziecko przez rodziców jest uwarunkowane następującymi czynnikami:

  • ekonomicznymi, tj. związanymi ze standardem życia, zapewnieniem dziecku pełnego rozwoju zainteresowań, upodobnień, pasji, marzeń);
  • społecznymi, tj. odnoszącymi się do aktywności zawodowej i powielania modelu rodziny funkcjonującego w poprzednich;
  • psychologicznymi, tj. utratą pewnego prestiżu zawodowego, obawą przed nowymi obowiązkami wynikającymi z macierzyństwa lub ojcostwa.

Z dość nikłych obserwacji zachowania się jedynaków w domu, w przedszkolu, szkole i z porównania ich z dziećmi pochodzącymi z rodzin wielodzietnych, rodzą się różnorodne, bardzo często sprzeczne ze sobą opnie. Mówi się, np. że jedynacy są inteligentniejsi, bardziej zainteresowani współczesnym światem, poprawni w zachowaniu, lepiej przystosowani do życia niż ich rówieśnicy z rodzin wielodzietnych, albo często odwrotnie, że jedynacy są przeczuleni, mniej zainteresowani toczącymi się wokół nich życiem bieżącym oraz słabiej przystosowani do zmieniającej się rzeczywistości. Opinie te w większości oparte są na intuicji pedagogicznej.

Zjawiskiem jakim jest syndrom jedynaka po raz pierwszy zajęto się 120 lat temu w USA, gdzie amerykański psycholog Granville Stanley Hall, na podstawie badań empirycznych opisał sylwetkę jedynaka. Stwierdził on, że istotnym zagadnieniem jedynaków jest osamotnienie oraz takie istotne cechy jak słabsze przystosowanie do życia i zamknięcie w sobie.

Jan Zborowski stwierdził, że badania empiryczne i obserwacje potwierdzają fakt, że brak rodzeństwa ma znaczny wpływ na rozwój jedynaka (Zborowski, 1975).

Józef Rembowski w swoich badaniach dotyczących obrazu rodziny jedynaków i przedstawienie problemu przystosowania się jedynaków do życia w warunkach doszedł do następujących wniosków:

  • matki wychowują jedynaków w większej zależności od siebie niż ojcowie, mają większą tolerancję do ograniczania ich wpływów zewnętrznych, tłumaczenia zainteresowań seksualnych, do nadmiernej interwencji w ich życie osobiste, ale jednocześnie pragną utrzymać z nimi koleżeńskie i przyjacielskie stosunki; ojcowie zaś dążą do zachęcania dziecka do ekspresji słownej i podobnie jak matki dążą do zrównania dziecka w prawach;
  • matki są bardziej preferowane i kochane przez dzieci niż ojcowie; dzieci identyfikują się ze swoimi rodzicami, ale podłoże tego procesu jest różne: u podłoża identyfikacji może leżeć lęk dziecka przed utratą miłości matki/ojca; lęk przed przewidywaną agresją; istnieje nadmierna koncentracja uczuciowa niektórych matek na dziecko – zjawisko to ma ujemne odbicie w procesie przystosowania się dziecka do szkoły;
  • jedynacy są bardziej przystosowani do innych osób, do zachowania, zadań szkoły i własnej aktywności niż dzieci z rodzin większych; jedynaczki są nieco lepiej przystosowane niż jedynacy (Czarnecki, 2000, s.205).

Prace J. Rembowskiego w tej dziedzinie dają rodzicom, nauczycielom i wychowawcom odpowiedzi na trudne pytania: Co zrobić aby jedynak, idąc do szkoły, był w pełni do niej przygotowany, nie tylko pod względem intelektualnym, ale też społecznym? Co uczynić, żeby fakt braku rodzeństwa nie rzutował ujemnie na funkcjonowanie dziecka w grupie szkolnej? Obraz jedynaka zmieniał się na przestrzeni lat. Margarete Kűmpel zauważa, że początkowo jedynakom przypisywano wiele cech ujemnych (negatywnych): nie potrafią się dzielić, są rozpieszczonymi egoistami, zarozumiali, samolubni, nadmiernie skoncentrowani na sobie, chcący zawsze stawiać na swoim, dlatego mający trudności w nawiązywaniu relacji z innymi (Kűmpel, 2004, s.14-21).

Bycie jedynakiem „obwarowane” jest zaletami jak i wadami. Zaletami bycia jedynakiem jest: wyłączna i bezgraniczna miłość rodziców; obca jest mu zazdrość o rodzeństwo (brata czy siostrę); rozwijanie swoich zdolności, zapewnienie wszechstronnego rozwoju intelektualnego, twórczego, kulturowego; zapewnienie więcej czasu, ponieważ nie muszą go dzielić między kilkoro dzieci; nie przeżywanie negatywnych emocji związanych z rywalizacją czy porównywaniem; większa dojrzałość niż pozostałych rówieśników, ponieważ większość czasu spędza z dorosłymi przez co szybko przyswaja większy zasób słownictwa, a co za tym idzie szybsze przyswajanie zachowań społecznych dorosłych; większe dostosowanie się do rodziców, do ich oczekiwań dzięki bliskim stosunkom z rodzicami co w końcu sprawia mniejszą ilość konfliktów; otrzymywanie od rodziców cokolwiek i nie dzielenie się tym z innymi; pilność i ambicja w osiąganiu sukcesów życiowych jedynaka.

Bycie jedynakiem obwarowane jest również wadami. Najczęściej wymienia się takie jak: nadmierne wygórowane wymagania ze strony rodziców, co może skutkować silnym stresem i zaburzeniami poczucia jego wartości, poczucie samotności, zachwianie emocjonalne, trudności w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami i dorosłymi, egocentryzm (dużo mówi się o swoich sprawach niezależnie czy odbiorcy są tym zainteresowani), u dorosłego jedynaka może wystąpić problem opieki nad rodzicami, ma trudności z rozstaniem się z domem rodzinnym, omijanie jedynaków cennych doświadczeń wejścia do rodziny siostry czy brata, przyjmowanie z trudem krytyki, nie akceptowanie przez rodziców u jedynaka potrzeby zabawy i robienia bałaganu, decydowanie w większości o kontaktach, ich ilości i charakteru.


Kieszonka:
Trzeba jasno stwierdzić, że zalety i wady wynikające z bycia jedynakiem nie są to cechy, które występują u wszystkich jedynaków. Bardzo często ukazują się na skutek nieprawidłowych postaw rodzicielskich, takich jak: wyręczania w podstawowych obowiązkach dziecka, nadopiekuńczości, nadmiernej akceptacji itp. Zachęcam do włączenie się do dyskusji na ten temat. Hasło traktuję jako otwarte.

Literatura:

  1. Czarnecki K.M., Pionierzy, współtwórcy i twórcy polskiej psychologii naukowej (sylwetki uczonych), Kraków 2000.
  2. Filipczuk H., Kłopoty z jedynakami, Warszawa 1976.
  3. Kűmpel M., Jedynak, Warszawa 2004.
  4. Litwińska K., Jedynaczki i jedynacy w świetle badań psychologicznych.W: Rozwojowe i wychowawcze aspekty życia rodzinnego. Red. T. Rostowska, A. Jarmołowska, Warszawa 2010.
  5. Pęczak M., Adrenalina pokoleń, „Kafka” 2003, nr 10.
  6. Rembowski J., Przyczynek do psychologii jedynaka, „Psychologia Wychowawcza” 1973, nr 2.
  7. Rembowski J., Jedynactwo dzieci w domu i w szkole, Wrocław 1975.
  8. Zborowski J., Uczeń – jedynak, Warszawa 1975.

Autor hasła:

dr Piotr Kowolik, Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna w Mysłowicach