Wychowanie dziecka w myśli Jana Pawła II

Z Encyklopedia Dzieciństwa
Skocz do: nawigacja, szukaj

Uchwała Soboru Watykańskiego II w „Deklaracji o wychowaniu chrześcijańskim”, podkreśla, że najważniejsza jest rola rodziców, gdyż to na nich spoczywa obowiązek wychowania chrześcijańskiego dziecka. „Do rodziców, bowiem należy stworzyć taką atmosferę rodzinną, przepojoną szacunkiem i miłością do Boga i ludzi, aby sprzyjała całemu osobistemu i społecznemu wychowaniu dzieci. Dlatego rodzina jest pierwszą szkołą cnót społecznych, potrzebnych wszelkim społecznościom”(nr 3). Jan Paweł II stwierdza w Centesimus annus, że rodzina jest pierwszą podstawową komórką ekologii ludzkiej (CA 39), upatruje w moralnym i wychowawczym środowisku rodziny doświadczenie życia i szkołę cnót społecznych, które mają decydujące znaczenie nie tylko dla zachowania środowiska, ale też dla etosu demokratycznego obywatelstwa.

Przedstawiając poglądy na temat wychowania należy przytoczyć słowa Jana Pawła II: „Może jedną z najjaskrawszych słabości obecnej cywilizacji jest nieodpowiednia wizja człowieka. Epoka nasza jest bez wątpienia epoką, w której wiele napisano i powiedziano o człowieku – jest epoką humanizmu i antropocentryzmu. Mimo to, paradoksalnie, jest ona również epoką największego utrapienia człowieka, dotyczącego jego tożsamości i jego przeznaczenia, epoką niepodejrzewanych dotąd degradacji człowieka, epoką deptania ludzkich wartości jak nigdy przedtem”. Dobitnie wyraził to papież Jan Paweł II na spotkaniu w UNESCO mówiąc, że celem wychowania jest to, aby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem, aby bardziej „był”, a nie tylko więcej „miał”, aby poprzez wszystko co „ma”, co „posiada” umiał bardziej i pełniej być człowiekiem. Do prawdziwego i pełnego człowieczeństwa dochodzi się nie inaczej, jak przez kulturę” (KDK 53). To stanowisko rozszerzył Jan Paweł II, gdy mówił, że „kultura jest tym, przez co człowiek jako człowiek staje się bardziej człowiekiem, bardziej „jest”. Tylko człowiek jest sprawcą i twórcą kultury i tylko człowiek w niej się wyraża i w niej się potwierdza”.

Tu warto przypomnieć wezwanie Jana Pawła II (wypowiedziane w dniu inauguracji Jego pontyfikatu): „Nie bójcie się przyjąć Chrystusa!”. Można dalej powiedzieć: Nie bójcie się przyjąć Go do waszych rodzin i wspólnot. Nie bójcie się poddać Jego wychowawczemu oddziaływaniu. Współpraca człowieka z łaską Chrystusową to – proces wychowawczy odrodzenia się wewnętrznego.

Psychologowie min. Abraham Maslow, Erik Hamburger Erikson, Carl Rogers, podkreślają, że warunkiem prawidłowego rozwoju i warunkiem osiągnięcia dojrzałości psychicznej oraz zdrowia psychicznego jest zaspokojenie potrzeby miłości, zaufania i bezpieczeństwa. Religia chrześcijańska, ukazując obraz Boga, który jest Miłością, daje człowiekowi trwały fundament ukierunkowania na pełne zaspokojenie tych potrzeb. Właściwym odniesieniem do osoby, jest miłowanie jej” – pełne uznanie wartości i godności osoby, które łączy się z biblijnym przykazaniem miłości bliźniego. Człowiek potrzebuje wychowawców, pedagogów, by wychowywano go do miłości. Wychowanie ma być wymaganiem, ale opartym na miłości, by człowiek żył w Prawdzie i Wolności. Pierwszym warunkiem owocności spotkania jest zawsze akceptacja drugiego człowieka. Człowiek staje się Ja w kontakcie z Ty – pisał Martin Buber, „filozof dialogu”, istota ludzka bez powiązania z Drugim (Bogiem i ludźmi) nie jest w ogóle człowiekiem.

Ojciec Święty skierował „List do rodzin”, w nim również znajdziemy odniesienie do wychowawczego posłannictwa rodziny, uważał wychowanie za prawdziwe apostolstwo, poprzez które wychowujący (rodzice) rodzą swoje dziecko powtórnie w znaczeniu duchowym. Pada tam jedna z najpiękniejszych definicji wychowania: „Wychowanie jest przede wszystkim obdarzaniem człowieczeństwem, obdarzaniem dwustronnym. Rodzice obdarzają swym dojrzałym człowieczeństwem nowo narodzonego człowieka, a ten z kolei obdarza ich całą nowością i świeżością człowieczeństwa, które ze sobą przynosi na świat”. Tu już nie ma mowy o prawie do wychowania. Jest mowa o powołaniu, bo przez wychowanie – jak dalej pisał Ojciec Święty – rodzice stają się uczestnikami ojcowskiej a zarazem macierzyńskiej pedagogii Boga samego. Wychowanie powinno być wspieraniem rozwoju człowieka jako osoby, tzn. istoty wolnej, rozumnej, odpowiedzialnej, której przysługuje bezwarunkowa godność, która spełnia się poprzez miłość, która ma prawo do uczestniczenia we wspólnocie dążącej do zapewnienia osobowego rozwoju wszystkim swoim członkom. Współczesny świat zdewaluował pojęcie ludzkiej godności. Człowiek istnieje dlatego, że Bóg stworzył go z miłości (por. KDK 19). To powołanie człowieka do wspólnoty (łac. communio) z Bogiem stanowi osobliwą rację godności miłości. Podstawowym zadaniem rodziców jest uczenie dzieci miłości, na ukazywaniu im sposobów dawania siebie w codziennym życiu i rezygnacji z siebie w imię miłości. Człowiek nie może żyć bez miłości. ludzkiej. Jej racją nie jest natura ludzka, tzn. człowiek jako człowiek, ale powołanie do uczestnictwa w życiu Boga (por. J 10, 34-35).

Od samych początków chrześcijaństwa rodzina była określana jako „domowy Kościół”. Jan Paweł II wiązał bardzo ściśle misję wychowania przekazaną małżonkom w sakramencie małżeństwa z wychowawczym posłannictwem Kościoła. W adhortacji Familiaris consortio podkreślał, „że poprzez sakrament małżeństwa zadanie wychowawcze rodziców nabiera godności i charakteru powołania stając się prawdziwą i w ścisłym sensie posługą Kościoła w dziele budowania jego członków” (FC 38). Papież przypomniał w adhortacji Catechesi tradendae, że jednym ze skuteczniejszych sposobów chroniących przed współczesnymi zagrożeniami jest modlitwa łączona z życiem. „W rodzinie chrześcijańskiej ma się dokonać włączenie wszystkich władz dziecka w żywy kontakt z Bogiem” (CatT 36).

Wartości nie są wrodzone i dzieci o ich właściwej hierarchii nie mogą się dowiedzieć inaczej, jak od rodziny. Bez nich bliskość zanika i rodzina staje się nieszczęśliwa. Rodzicielska troskliwość, akceptacja wsparcie i opiekuńczość najsilniej wpływają na formowanie się poczucia wartości u dzieci (Familiaris consortio (FC), 85). Oddziaływanie wychowawcze rodziny jest skutkiem stałego oddziaływania zdrowej atmosfery życia rodzinnego – sposób relacji międzyludzkich, kontaktu werbalnego i pozawerbalnego, czyli zachowanie rodziców, ich styl odnoszenia się do siebie i innych – to tak zwana pedagogia ukryta. Wartości, zwyczaje i wierzenia właściwe danej kulturze stają się mu bardzo bliskie, to kultura stanowi psychologiczny mikroklimat, w którym wzrasta człowiek. Wychowanie nie dzieje się tylko w bezpośrednim odniesieniu do dziecka, lecz głównie przez całokształt sytuacji domowych, w których dziecko bierze udział. Istnieje naturalne zjawisko przenikania się w życiu dwóch rzeczywistości, Bożej i ludzkiej – sacrum i profanum.

Jan Paweł II wzywał wszystkich do tworzenia nowej kultury życia, kultura ma być świadectwem nieustannego wysiłku ludzkości, zmierzającego do zgłębienia tajemnicy Boga, świata i człowieka. W kontaktach interpersonalnych w zetknięciu ze światem czy kulturą, człowiek odsłania samego siebie, uzewnętrznia swoje wartości i ideały według których żyje. Wartości są podstawowym elementem kultury. Człowiek rodzi się jako członek społeczeństwa, które przez wieki wytwarzało ogólny system wartości i tworzyło kulturę. W wychowaniu osoba jest obowiązana do ujawniania i urzeczywistniania wartości, które nadają życiu sens i to właśnie kultura pomaga odnaleźć sens życia. Wychowując musimy być świadomi pewnych ideałów systemów wartości, aby móc kształtować u innych określone pojęcia, uczucia, postawy, dążenia. Do wypełnienia tego zadania dostarcza nam pomocy tajemnica zawarta w wierze chrześcijańskiej.

Według papieża, powołaniem każdej rodziny chrześcijańskiej jest ukazywanie, że możliwe jest przeżywanie małżeństwa w sposób całkowicie zgodny z zamysłem Bożym oraz z prawdziwymi potrzebami ludzi, samych małżonków, a przede wszystkim dzieci. Rodzina jest wezwana, ażeby swoim przykładem i świadectwem oświecała tych, którzy szukają prawdy (por. FC 54). Papież Jan Paweł II podkreślał, że prawdziwe wychowanie w rodzinie powinno zdążać do kształtowania osoby ludzkiej w kierunku jej celu ostatecznego. Elementem najbardziej wyróżniającym nauczanie Jana Pawła II było zwrócenie uwagi, że formacja chrześcijańska ma odkrywać przed dzieckiem relację czy korelację, jaka zachodzi między modlitwą, liturgią i życiem.

Jak zauważał papież szkoła powinna być miejscem integralnej formacji osoby, nie należy „produkować wykształconych, wyspecjalizowanych jednostek, lecz należy podjąć wysiłek prowadzenia do dojrzałego człowieczeństwa”; mądrość nie jest utożsamiana z wiedzą w sensie wykształcenia, tylko wiąże się ściśle z godnością osobową. Powinnością szkoły jest wychowanie do prawdy, czyli takie ukształtowanie świadomości i woli człowieka, aby rozumiał rolę prawdy, był na nią otwarty, uznawał jej transcendencję. Wychowanie do prawdy to rozbudzanie i umacnianie pragnienia, aby stawać się tym, kim się być powinno, dążyć do własnej doskonałości. Szkoła ma wykluczać wszelki monopol, „który sprzeciwia się wrodzonym prawom osoby ludzkiej, a także postępowi i upowszechnianiu samej kultury, pokojowemu współżyciu obywateli i pluralizmowi istniejącemu dziś w bardzo licznych społeczeństwach” (Deklaracja o wychowaniu chrześcijańskim, nr 6); niech szkoła w Polsce uczy młode pokolenia, że „właściwego korzystania z wolności można się nauczyć tylko przez jej właściwe używanie” (Jan XXIII, „Mater et Magistra”, nr 232); „niech będą uważnie i mądrze szanowane prawa każdego dziecka i młodego człowieka do kształtowania i wyrażania na terenie szkoły własnego sumienia zgodnie ze swoją formacją otrzymaną w rodzinie, światopoglądem oraz osobistymi, uczciwymi poszukiwaniami duchowymi”. Jan Paweł II nieprzerwanie nauczał prawdziwej tolerancji, uczył tolerancji dla różnic, które ujmowane są w dialogu, w rezultacie dyskusji i analizy, spajanych głębokim szacunkiem dla drugiego człowieka. Tolerancja oznacza w tym przypadku wspólne przekonanie, że nikt nie może się czuć posiadaczem prawdy, tak aby mógł ją narzucać innym, jednak ma prawo ją głosić i być jej „świadkiem”. Misja szkoły powinna opierać się na fundamencie jakim jest poszukiwanie, poznawanie i przekazywanie prawdy. Celem wychowania jest pomoc w osiągnięciu dojrzałości moralnej, dziecko rodzi się jako niewolnik własnych potrzeb i w procesie wychowania osiąga wolność, dlatego młody człowiek musi zaufać moralnym autorytetom.

Wychowanie dziecka winno opierać się nie tyle na informowaniu lub formowaniu drugiej osoby, ile na pokazywaniu, naprowadzaniu i unaocznianiu wychowankowi godności ludzkiej (osobowej), tylko tak możemy wychować mądrego człowieka. Godność osobową „ja” najlepiej ukazywać przez odniesienie do „ty”, tylko metoda świadectwa doprowadza do doświadczenia godności. Dlatego Jan Paweł II bardzo wyraźnie zarysowuje nauczyciela, który winien „starać się o wzrost w uczniach swojej szkoły tych nasion ewangelicznych (…): wiary w Boga Stwórcę, podziwu dla rzeczy przez niego stworzonych, miłości dla braci, cnót prostoty, pokory, umiarkowania, posłuszeństwa itd. – które, jak tworzą chrześcijański ideał wychowawczy, tak uzupełniają się i harmonizują, bez jakiegokolwiek przymusu, z różnymi dyscyplinami studiów oraz z samym ideałem autentycznie ludzkiego wychowania”.

Kieszonka:
Nosząc w sobie ślad Boga, człowiek dąży ku Niemu. Religia chrześcijańska, ukazując obraz Boga, który jest Miłością, daje człowiekowi trwały fundament ukierunkowania na pełne zaspokojenie tych potrzeb, co podkreśla św. Augustyn w słowach: „Uczyniłeś nas, Panie, dla siebie i niespokojne jest serce nasze dopóki nie spocznie w Tobie”. Jan Paweł II zachęcał aby młodzi, w wieku tak ważnym dla kształtowania dojrzałej osobowości, uczyli się przyznać właściwe miejsce religijnemu czynnikowi formacji, zdolnemu podnieść człowieka do pełnej godności, jaka wynika z synostwa Bożego: „Każdego z was czeka porywające zadanie głoszenia Chrystusa kolegom z ławy szkolnej. Każdy z was winien nosić w sercu pragnienie bycia apostołem w swoim otoczeniu”. Należy wychowywać po chrześcijańsku, a to znaczy, że bez Chrystusa nic nie możemy w życiu uczynić, On jest Przewodnikiem, naszą Drogą, Prawdą i Życiem (por. Redemphtor hominis 10)

Literatura:

  1. S. Chrobak: Koncepcja wychowania personalistycznego w nauczaniu Karola Wojtyły – Jana Pawła II. Warszawa 1999;
  2. S. Dziekoński: Formacja chrześcijańska w rodzinie w nauczaniu Kościoła, Warszawa 2006;
  3. T. Gadacz: Wychowanie jako spotkanie osób. „Znak” 43(1991), nr 1;
  4. Jan Paweł II: Zadanie szkoły: kształcić i wychowywać, (fragment przemówienia, które papież wygłosił 6.06.1991 w katedrze włocławskiej podczas spotkania z katechetami, nauczycielami i uczniami) „ETHOS” 2006, nr 6, s. 13;
  5. Jan Paweł II: Świadczyć o Chrystusie przykładem życia. Do nauczycieli katolickich (Przemówienie podczas audiencji dla uczestników XII Krajowego Zjazdu Włoskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Katolickich, 7 XII 1979. W: E. Weron, A. Jaroch (red.): Jan Paweł II. Nauczanie papieskie, t. 2/1979, cz. 2. Wyd. Pallotinum, Poznań 1992;
  6. Jan Paweł II: Przemówienie do młodzieży akademickiej zgromadzonej przed kościołem św. Anny (Warszawa 3.06.1979). W: Jan Paweł II: Pielgrzymki do ojczyzny 1979, 1983, 1991, 1995, 1997. Przemówienia, homilie, Kraków 1997;
  7. K. Jasińska: Posłuszeństwo i wolność w wychowaniu, „ETHOS” 2006, nr 6;
  8. R. Karwacki: „Communio” eklezjalna jako misterium osobowej jedności z Trójcą Świętą. „Collectanea Theologica” 73(2003), nr 4;
  9. M. Nowak, Program wychowawczy szkoły katolickiej i jego konstruowanie. „Ateneum Kapłańskie” 147(2006), z.3;
  10. K. Ostrowska: W poszukiwaniu wartości, cz. 2. Z Biblią przez życie. GWP, Gdańsk 1998;
  11. A.R. Roman: Prorocka rola rodziny. Tłum. G. Ostrowski. „Communio” 23(2003), nr 4;
  12. Rynio: Jana Pawła II wizja wychowania. W: A. Rynio (red.): Pedagogika katolicka. Zagadnienia wybrane. Stalowa Wola 1999, Wyd. Fundacja Uniwersytecka KUL;
  13. Skowroński: Podstawowe zagadnienia zrównoważonego rozwoju. „Ateneum Kapłańskie” 143(2002), nr 2;
  14. J. Sobczyk: Tajemnica Nazaretu w nauczaniu Jana Pawła II. „Ateneum Kapłańskie” (587)2007, z. 1, T. 148;
  15. W. Starnawski, Wychowanie do prawdy – powinnością szkoły, „ETHOS” 2006, nr 3;
  16. J. Szkodoń: Obrona życia nienarodzonych w świetle encykliki „Evangelium vitae”. „Analecta Cracoviensia” 1998-1999; nr30-31;
  17. J. Tarnowski: Pedagogika dialogu, w: A. Rynio (red.), Pedagogika katolicka. Zagadnienia wybrane. Stalowa Wola 1999;
  18. J. Wilk: Rodzina jako podstawowe środowisko wychowawcze w świetle doktryny Kościoła katolickiego. W: J. Jundziłł (red.): Wychowanie w rodzinie od starożytności po wiek XX: materiały z konferencji naukowej Katedry Historii Wychowania, czerwiec 1993 r. Bydgoszcz 1994;
  19. W. Zdaniewicz: Dziecko w nauczaniu Jana Pawła II. W: W. Piwowarski (red.): Dziecko, sukcesy i porażki. Warszawa-Poznań 1984.

Autorka hasła:

dr Natalia Maria Ruman, Uniwersytet Śląski